Kilka dni temu Marina Łuczenko-Szczęsna, żona Wojciecha, piłkarza FC Barcelony zaprezentowała swoją najnowszą piosenkę pod tytułem "To co czuję". Jest to nastrojowa ballada opowiadająca o miłości bez granic. Inspiracją do powstania tej piosenki był synek Marini i Wojciecha Szczęsnych - Liam. Utwór wywołał poruszenie nie tylko wśród wiernych fanów artystki.
REKLAMA
Zobacz wideo Syn Jana Urbana skradł show! "Będę musiał się przejechać"
Matka Wojciecha Szczęsnego wyłożyła karty na stół ws. synowej
"Pewnego wieczoru kładłam mojego synka spać. Zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak minął mu dzień, jak się czuje. Ale tego wieczoru był jakiś inny — dojrzalszy. Tak pięknie i świadomie opisywał swoje emocje i uczucia. Taka stara dusza w małym ciele… Strasznie się rozczuliliśmy. Tak wiele chciałam mu powiedzieć… Następnego dnia poszłam do studia i napisaliśmy 'To, co czuję'. To niezwykle poruszający utwór, który mnie samą skłonił do głębokiej refleksji. Zrozumiałam, iż jedyną prawdziwą siłą i pewnością, jaką mogę mu dać — oprócz troski i wsparcia — jest pomoc w zbudowaniu zdrowej relacji z samym sobą" - napisała Marina Łuczenko-Szczęsna na Instagramie o kulisach powstania piosenki.
Na ten wpis zareagowała jej teściowa - Alicja Szczęsna.
"Piękna piosenka i poruszający teledysk - pełen emocji i prawdy. Widać w nich całe Twoje serce i talent. Brawo" - napisała w komentarzach Szczęsna. Do wpisu dodała serduszko oraz oklaski.
Alicja Szczęsna napisała do Marinyscreen Instagram
Nie jest tajemnicą, iż relacje między kobietami są bardzo dobre. - Mamy bardzo dobre relacje. Widujemy się tak często jak tylko mamy możliwość - mówiła cztery lata temu Marina Łuczenko-Szczęsna.
Zobacz także: Polska legenda zadziwia w wieku 78 lat. "Mam młodą żonę"
36-letnia Marina Łuczenko-Szczęsna podczas gali Viva Comet w 2010 roku wykonała debiutancki singel „Glam Pop". W tym samym roku otrzymała nagrodę Eska Music Awards za „Debiut roku".
Artystka ślub z Wojciechem Szczęsnym wzięła 21 maja 2016 roku.