Mateusz Gamrot odpowiedział na słowa Szymona Kołeckiego. Zawodnik kategorii lekkiej odniósł się do wypowiedzi olimpijczyka.
Mateusz Gamrot stoczył ostatni pojedynek w UFC pod koniec maja. Polak nie dał szans Ludovitowi Kleinowi i zaliczył pewne zwycięstwo po jednogłośnej decyzji sędziów. Po powrocie do kraju Gamer spotkał się ze sporą grupą dziennikarzy.
Mateusz Gamrot w trakcie dnia medialnego rozmawiał między innymi z Andrzejem Kostyrą. Nie był to długi wywiad jednak podczas rozmowy redaktor zacytował słowa olimpijczyka z wywiadu dla portalu FightSport sugerując, iż Kołecki wbił Mateuszowi szpilkę.
Oczywiście jest to jedynie fragment wypowiedzi Szymona Kołeckiego, w którym mimo wszystko padło również sporo superlatyw pod adresem Gamrota.
– Szymon Kołecki wbił ci delikatnie szpileczkę. Może zacytuję: „On nigdy nie będzie spektakularny, bo nie ma kowadła w ręce, nie ma ogromnej siły niszczycielskiej. Ma za to doskonałą technikę, wielką sprawność, świetną kondycję i psychikę, ale to nie Gaethje, nie Poirier czy inny niszczyciel.”
Mateusz Gamrot odpowiada na słowa Szymona Kołeckiego
Mateusz Gamrot obszernie odpowiedział na wypowiedź Szymona Kołeckiego. Topowy zawodnik kategorii lekkiej powiedział.
– Panie Szymonie zapraszam (śmiech). Nie wiem co mam powiedzieć… no bo Szymona bardzo szanuję jako olimpijczyka po prostu w podnoszeniu ciężarów. W MMA ciężko żeby się wypowiadał bo jest bardzo wielka przepaść pomiędzy nami.
– Oczywiście przyjmuję jego słowa, może sobie myśleć co uważa. Poniekąd się mogę zgodzić z tym bo z tą techniką, z tą psychiką i z tą gibkością no to mało kto by mnie dogonił. Nie nokautuję swoich rywali, to też fakt po prostu, więc mogę przyjąć po prostu jego wypowiedź. Nie ma problemu, ale to nie są też takie rzeczy przez które nie zostanę mistrzem świata. Wszystkie atuty, które zostały wymienione prowadzą mnie do tego by być najlepszym.
Mateusz Gamrot zaznaczył, iż szanuje Szymona Kołeckiego za osiągnięcia olimpijskie jednak podkreślił, iż pod względem umiejętności stricte MMA jest między nimi przepaść.