Marczyk: Ten weekend to dla mnie małe spełnienie marzeń

rallypl.com 7 godzin temu

Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zanotowali znakomity rezultat podczas piątej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy – Rajdu Rzymu. Jako jedyni regularni uczestnicy FIA ERC spoza Włoch zdołali nawiązać równorzędną walkę z lokalnymi zawodnikami.

Utrzymując świetne tempo, duet ORLEN Team ukończył rywalizację na trzecim miejscu, a dodatkowo triumfował na Power Stage, co pozwoliło im powiększyć prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy.

Już po sobotnich odcinkach Polacy plasowali się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, prezentując znakomitą formę i dotrzymując kroku czołówce z Włoch – jako jedyni reprezentanci spoza Półwyspu Apenińskiego. W niedzielę kontynuowali swoją świetną jazdę, ponownie meldując się w czołówce czasów odcinków i narzucając tempo reszcie stawki.

Zobacz też: Kolejne WRC w Czechach! Ford Fiesta WRC podczas Bohemia Rally!

Emocje sięgały zenitu aż do ostatnich kilometrów rajdu – różnice między załogami były minimalne. Na decydującym Power Stage Jenne – Monastero Marczyk i Gospodarczyk pokazali klasę, notując najlepszy czas i zapewniając sobie trzecie miejsce w rajdzie, a także komplet pięciu dodatkowych punktów za wygranie finałowego odcinka.

Rywalizacja z Włochami na ich domowym terenie to zawsze ogromne wyzwanie – gospodarze dominują w Rajdzie Rzymu od lat. W tegorocznej edycji tylko jedna załoga spoza Włoch wygrywała odcinki specjalne – właśnie Marczyk i Gospodarczyk. Co więcej, Polacy triumfowali aż trzykrotnie, najwięcej spośród wszystkich ekip. W czołowej szóstce rajdu uplasowało się pięć włoskich załóg – jedynym wyjątkiem był duet ORLEN Team, który jako jedyny „outsider” wskoczył na podium.

Dzięki znakomitemu występowi i zwycięstwu na Power Stage, Miko i Szymon umocnili się na pozycji liderów FIA ERC, zwiększając swoją przewagę do 22 punktów. Jednocześnie zdobyli najwięcej punktów spośród wszystkich kierowców startujących w pełnym cyklu mistrzostw. To był ich najbardziej udany rajd w okresie pod względem zdobyczy punktowej.

Kończymy Rajd Rzymu na 3. miejscu w klasyfikacji generalnej oraz wygrywamy dodatkowo punktowany Power Stage. Ten weekend to dla mnie małe spełnienie marzeń nie przypuszczałem, że będę kiedyś w stanie walczyć na włoskich odcinkach specjalnych z najlepszymi włoskimi kierowcami jak równy z równym. To potwierdzenie, że warto wierzyć, pracować, pielęgnować swoje predyspozycje i trwać w marzeniach. Ten wynik umacnia nas na pozycji liderów mistrzostw Europy. Przed nami kolejne trzy rajdy podejdziemy do nich tak samo – z tą samą energią i luzem, co tutaj we Włoszech” – zapowiedział Miko Marczyk.
„Wywozimy z Włoch mnóstwo punktów to pod tym względem nasz najlepszy rajd w tym sezonie FIA ERC. Nawet nie śniłem o tym, że kiedyś będziemy w stanie walczyć z Włochami na ich własnym terenie. W przeszłości przyjeżdżało tu mnóstwo znakomitych załóg i nie były w stanie podjąć takiej rywalizacji. Dzięki dobrej współpracy z naszym inżynierem mieliśmy tutaj świetne ustawienia samochodu. Niedziela była w naszym wykonaniu niemal perfekcyjna, jestem niezwykle zadowolony z tego weekendu„– podsumował Szymon Gospodarczyk.
Idź do oryginalnego materiału