Mantas Cesnauskis – po ponad sześciomiesięcznej przerwie – wraca do ORLEN Basket Ligi na stanowisko pierwszego trenera. Jego nowym pracodawcą będzie AMW Arka Gdynia. Klub rozmawiał w ostatnim czasie z kilkoma szkoleniowcami. Ujawniamy nazwiska.
Sezon 2024/2025 był bardzo nieudany dla AMW Arki. Gdynianie do samego końca drżeli o utrzymanie w szeregach ORLEN Basket Ligi, dlatego w klubie podjęto decyzję o “resecie” przed kolejnymi rozgrywkami. W ostatnich tygodniach prezes Bartłomiej Wołoszyn był bardzo aktywny na rynku transferowym. Szukał trenera, który zbuduje drużynę i nada jej odpowiedniego charakteru. W minionych rozgrywkach był z tym ogromny problem – nazwiska na papierze się zgadzały, ale na boisku nie było zespołu. To był jedynie zlepek indywidualności. Nie udało się tego zbudować ani trenerowi Gronkowi, ani trenerowi Vasilevowi (w dwóch ostatnich meczach Arkę prowadził Bartosz Sarzało).
Z naszych informacji wynika, iż na wąskiej liście było 4-5 kandydatów. Polskimi opcjami byli Krzysztof Szablowski i Mantas Cesnauskis. Prezes AMW Arki odbył także 3-4 rozmowy z zagranicznymi szkoleniowcami. W tym gronie byli m.in. Anders Sommer (Duńczyk), Mikko Larkas (Fin) czy Vedran Bosnic (Bośniak).
Finalnie klub zdecydował się na zatrudnienie 43-letniego Mantasa Cesnauskisa, któremu bardzo zależało na pracy w Gdyni i na powrocie na ławkę trenerską. Wypadł w rozmowach na tyle korzystnie, iż klub zdecydował się budować „nową Arkę” właśnie z nim.

Cesnauskis wraca do zawodu po ponad sześciomiesięcznej przerwie. Został na początku grudnia zwolniony przez prezesa Michała Jankowskiego w Energa Icon Sea Czarnych Słupsk (bilans 3:5). Ciekawostką jest fakt, iż zwolnienie nastąpiło po porażce… z AMW Arką Gdynia.
Cesnauskis od 2018 roku pełnił rolę pierwszego trenera w Czarnych. Ze słupskim zespołem awansował do ORLEN Basket Ligi, a w okresie 2021/2022 zajął z nim czwarte miejsce. Później awansował do fazy play-off (6. miejsce). w okresie 2023/2024 jego drużyna była poza pierwszą “ósemką”.
Teraz w Gdyni ma zbudować drużynę ambitną i charakterną, z którą kibice będą chcieli się utożsamiać. W AMW Arce mocno liczą na nowe rozdanie i na fakt, iż Mantas Cesnauskis jest głodny kolejny sukcesów w PLK na stanowisku pierwszego trenera. Strony podpisały roczną umowę.
Jedynym graczem, który ma istotną umowę z AMW Arką jest Jakub Garbacz. Trener Cesnauskis – co udało nam się ustalić – widzi go w składzie. 43-latek jest już na etapie tworzenia zespołu na kolejne rozgrywki. Odbył już wstępne rozmowy z zawodnikami.
– Cieszę się, iż dołączyłem do AMW Arki Gdynia. Uważam, iż będzie to bardzo owocna współpraca. W najbliższym czasie czeka nas dużo ciężkiej pracy – musimy zbudować zespół. Konkurencja nie śpi, ale my również nie będziemy próżnować. Chcemy zbudować charakterny zespół, który będzie walczył od pierwszej do ostatniej minuty – mówi Mantas Cesnauskis.
-
Tak
-
Nie
-
Tak27 głosów
-
Nie14 głosów