Manchester United może być podwójna wygrana na rynku transferowym.
Ponieważ jeden napastnik odmawia powrotu do swojego klubu, a kolejnym bliżej ruchu, problemy z atakiem United mogą niedługo przynieść nowe odpowiedzi.
Szwedzki napastnik Viktor Gyokeres wyjaśnił, iż nie planuje powrotu do Sporting CP.
Raporty (za pośrednictwem @Record_portugal) sugerują, iż był sfrustrowany po tym, jak umowa zezwalająca mu odejść, nie była honorowa.
To otworzyło drzwi dla United, aby zamknąć się. Menedżer Ruben Amorim, który pracował z Gyokeres w Sporting, może być teraz ustawiony na spotkanie na Old Trafford. A jeżeli to nie wystarczyło, aby podniecić fanów, jest więcej.
Podczas gdy Saga Gyokersa się rozgrzewa, inny napastnik może go pokonać w Manchesterze.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Bryan Mbeumo cali bliżej dołączenia do Man Utd
Brentford napastnik Bryan Mbeumo naciska na przeprowadzkę do Czerwonych Diabłów. United złożył już dwie oferty.
Najnowsze, warte około 62,5 miliona funtów, zostało odrzucone. Ale klub się nie poddał. I według Fabrizio Romano realizowane są rozmowy.
„Kontakty trwają, choćby dzisiaj, między Manchesterem United i Brentford”, Romano powiedział na swoim Kanał YouTube. „Jesteśmy przez cały czas duża możliwość dla Bryana Mbeumo”.
To muzyka dla uszu fanów, którzy oglądali walkę poboczną przed bramką w zeszłym sezonie. Mbeumo strzelił 20 razy we wszystkich konkursach wraz z 9 asystami, podczas gdy najlepsi strzelcy United często wyglądali na zagubionych w ostatniej trzeciej.
Brentford podobno chce 78 milionów funtów, ale najwyraźniej umowa mogła zostać zawarta za nieco ponad 60 milionów funtów. Z Mbeumo chętnym do przyłączenia się, a inni zalotnicy, tacy jak Arsenal i Spurs, wciąż w miksie, United próbują gwałtownie zakończyć.
Jeśli zarówno Gyokeres, jak i Mbeumo lądują na Old Trafford, Amorim będzie miał zupełnie inną siłę uderzeniową do pracy w okresie 2025/26.