
Ten sezon europejskich pucharów jest póki co udany dla ekstraklasowych drużyn. Zarówno Legia Warszawa, jak i Jagiellonia Białystok odnoszą spore sukcesu w Lidze Konferencji Europy.
Stołeczna drużyna zaszokowała Europę i w Lidze Konferencji zaprezentowała się znakomicie. Legia zajęła miejsce w czołowej 8. dzięki czemu czeka w tej chwili na rywala w 1/8 finału LKE.
Niewiele słabiej poradziła sobie Jagiellonia. Mistrzowie Polski awansowali do 1/16 finału LKE i w pierwszym meczu pewnie wygrali z TSC Backa Sopola. o ile nie wydarzy się tragedia w rewanżu, to będziemy mieli dwie drużyny w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
To z kolei bardzo przybliżyłoby Ekstraklasę do celu, który przed startem sezonu nie wydawał się realny. W rozgrywkach 2025/26 możemy mieć dwie ekipy w Lidze Mistrzów.
Celem jest 15. miejsce w rankingu UEFA
Dzięki wygranej Jagielonii, Ekstraklasa przybliżyła się do celu, jakim jest 15. miejsce w rankingu UEFA. w tej chwili nasza rodzima liga zajmuje siedemnastą lokatę.
Obecnie polską ligę wyprzedzają liga duńska i szwajcarska. Warto dodać, iż rywale naszej ligi nie mogą być w dobrych nastrojach. Lugano nie grało meczu w 1/16 finału europejskich rozgrywek, z kolei duński Midtjylland uległ Realowi Sociedad.
Póki co do piętnastej lokaty tracimy niecały 1 punkt(wygrana to 0,5 oczka w rankingu). Wszystko wskazuje więc na to, iż faktycznym rywalem Polski będzie szwajcarska liga.
Przewaga naszej ligi polega jednak na tym, iż w europejskich rozgrywkach mamy dwie ekipy. Szwajcarię reprezentuje wyłącznie Lugano. o ile Legia i Jagiellonia zagrają dobre spotkania w 1/8 finału LKE, to mamy spore szanse na 15 miejsce w tabeli UEFA. Taki wynik dałby polskiej lidze w przyszłym sezonie dwóch reprezentantów w rywalizacji o LM i łącznie pięć ekip w europejskich pucharach.