Mateusz Gamrot, zawodnik UFC w wadze lekkiej, stopniowo rozważa opcje dotyczące kolejnego przeciwnika w oktagonie. Polak chętnie zmierzyłby się ponownie z Beneilem Dariushem.
W rozmowie z Arturem Mazurem na kanale „Klatka po Klatce” Gamrot poruszył temat swojego powrotu do oktagonu, w tym ewentualnych rewanżów. Dziennikarz zapytał o potencjalne starcia z Jalinem Turnerem lub Rafaelem Fizievem, ale Gamera najbardziej interesuje rewanż z Dariushem, który zwyciężył ich walkę na UFC 280 w październiku 2022 roku.
Gamrot zasugerował choćby swojemu menadżerowi, aby ten pojedynek potraktować priorytetowo. Polak nie wyklucza także chęci zmierzenia się z Fizievem.
„Jest jeszcze Beneil Dariush, najbardziej jego sugerowałem. Jemu chciałbym się zrewanżować. Jest to pierwszy zawodnik, który tak jakby zadał mi porażkę, tę walkę bezapelacyjnie przegrałem. Chciałbym mu się zrewanżować, oczywiście ciężka walka, ale w UFC nie ma łatwych walk, tym bardziej w samym czubie. Sugerowałem tę walkę, a w jakim kierunku pójdzie UFC, nie mam niestety pojęcia. Fiziev też jest jedną z opcji, mamy niedokończone sprawy, więc też jest możliwe to starcie.’
Gamrot w sierpniu poniósł porażkę z Danem Hookerem na UFC 305, przegrywając przez niejednogłośną decyzję sędziów. Tym samym zakończyła się jego seria trzech zwycięstw z rzędu.
Wcześniej, podczas gali UFC 299 w marcu, Gamer pokonał Rafaela dos Anjosa jednogłośną decyzją. W swojej karierze Polak zwyciężał również takich zawodników jak Rafael Fiziev, Arman Tsarukyan oraz Jalin Turner.
Obecnie zajmuje 9. miejsce w rankingu wagi lekkiej UFC, mając na koncie 13 zwycięstw przed czasem.