Latem 2025 roku szwedzkie media donosiły, iż Raków Częstochowa złożył ofertę za Elliota Strouda. To jeden z filarów Mjallby AIF. Rozegrał 25 spotkań w tym sezonie, zdobywając siedem goli i pięć asyst. Ostatecznie do transferu nie doszło. Nie ulega jednak wątpliwości, iż z pewnością wówczas wielu polskich kibiców usłyszało o drużynie Stroudy. A już niedługo najpewniej usłyszy o niej cały piłkarski świat. Jest bowiem bliska, by sprawić jedną z największych sensacji w historii futbolu, a na pewno osiągnąć największy sukces w historii klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek utemperowali Nawałkę? Żelazny: Powiedzieli mu "no panie trenerze..." Wybierz serwis
Mjallby AIF blisko wielkiego osiągnięcia. "Bajka"
Już kilka lat temu Mjallby zapisało się w Księdze Rekordów Guinnessa jako drużyna z najmniejszego miasta, a adekwatnie z wioski rybackiej, jaka grała na najwyższym poziomie rozgrywek. Miasto liczy ledwie 813 mieszkańców. Klub i jego siedziba położony jest nad brzegiem Morza Bałtyckiego. Założono go w 1939 roku, ale w tym czasie wielkich sukcesów nie odniósł. Ba, grał głównie w niższych ligach. Na pierwszym poziomie rozgrywek występuje regularnie od sześciu lat - poprzedni sezon zakończył na piątej lokacie. Jak informuje "Associated Press", trenerem jest dyrektor szkoły, a skautem listonosz. Transfermarkt sugeruje, iż wartość drużyny wynosi raptem 16,5 mln euro. Tym bardziej na uznanie zasługuje to, co ekipa wyczynia w tym sezonie.
Choć jej budżet stanowi około 1/8 budżetu aktualnego mistrza Szwecji Malmo, to w tym sezonie jest o krok, by wygrać ligę. Do rozegrania pozostało już ledwie pięć spotkań, a przewaga Mjallby nad drugim Hammarby IF wynosi aż 11 punktów. Można śmiało powiedzieć, iż zespół położył już jedną rękę na trofeum. Tylko prawdziwy kataklizm mógłby pozbawić piłkarzy tej nagrody. - To bajka. Często słyszymy teraz pytanie: jak to robicie? Ważne jest, aby powiedzieć, iż nie robimy tego dopiero od tego roku, ale pracujemy nad tym od wielu lat - podkreślał Jacob Lennartsson, dyrektor szwedzkiego klubu.
Zobacz też: Czwartoligowiec zagra z mistrzem Polski. Ich reakcja stała się hitem.
Nie tylko mistrzostwo Szwecji...
A to nie koniec sukcesów. W perspektywie Mjallby jest nie tylko zwycięstwo w lidze, ale i możliwość gry w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. W końcu mistrz kraju rozpoczyna rywalizację od pierwszej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. "Uczyń niemożliwe możliwym" - takie słowa widnieją na ścianach tego małego szwedzkiego klubu i to właśnie czynią piłkarze.