Maciej Kawulski oficjalnie potwierdził powrót do aktywnej pracy przy galach KSW. Współwłaściciel organizacji wyjaśnił również, co skłoniło go wcześniej do odsunięcia się od codziennych obowiązków.
Przez dłuższy czas Maciej Kawulski pozostawał w cieniu operacyjnych działań KSW, przekazując większość kompetencji Wojsławowi Rysiewskiemu. Dyrektor sportowy federacji zbiera bardzo dobre recenzje za swoją pracę, a jak sam niedawno przyznał w rozmowie z Fansportu TV – „Kawul” przez cały czas ma istotny wpływ na najważniejsze decyzje i bywa konsultowany w momentach wymagających dodatkowej perspektywy.
Maciej Kawulski tłumaczy powody odejścia i zapowiada powrót do aktywnej roli w KSW
Jeszcze przed ostatnią galą w łódzkiej Atlas Arenie znany reżyser i współtwórca KSW potwierdził, iż za namową współpracowników ponownie angażuje się w codzienną działalność organizacji:
– Ostatni rok, a może pół roku, spowodował, iż znowu poczułem, iż jestem im potrzebny i też swojej firmie. Poczułem, iż gdzieś ta energia, z którą zbudowałem pewną strukturę, pewien format, potrzebuje znowu mojej uwagi – powiedział w Mellinie na kanałach Radia Eska. – Ludzie, którzy czuli się i są kompletnie sprawczy, powiedzieli mi też, iż potrzebują mnie znowu, żeby pewne rzeczy ułożyć, pewne odświeżyć, żebym był w tym procesie decyzyjnym. Rzeczywiście powracam do KSW, mając też oczywiście podzielną uwagę i produkując, robiąc i realizując swoja marzenia filmowe.
Kawulski odniósł się również do powodów, dla których wcześniej zdecydował się przekazać stery innym osobom, podkreślając, iż była to w pełni świadoma decyzja:
– Był taki moment w moim życiu, iż uznałem, iż zaczynam podrabiać twórczo sam siebie w tym, co proponuję KSW albo, iż ciągnę KSW w miejsce, które nie potrzebuje ani takiej perspektywy, ani takiej uwagi i na jakiś czas oddałem operacyjnie swoją firmę świetnym ludziom, którzy cały czas zresztą ją prowadzą.

2 godzin temu















