Selekcjoner reprezentacji Polski Marcin Lijewski oraz zawodnicy Michał Olejniczak i Mikołaj Czapliński komentują przegraną reprezentacji Polski z Niemcami (28:35) na start Mistrzostw Świata Mężczyzn 2025. “Wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Przegrana siedmioma bramkami nie pokazuje tego, jak walczyliśmy i jak byliśmy blisko Niemców. Chcemy walczyć o każdą piłkę i grać tak, jak przez większość dzisiejszego meczu” – mówi ostatni z wymienionych. Kolejny mecz Biało-Czerwoni rozegrają w piątek o godz. 18.00, kiedy zmierzą się z reprezentacją Czech.
Reprezentacja Polski mężczyzn pod wodzą selekcjonera Marcina Lijewskiego rozegrała dobry mecz, ale przegrała w Jyske Bank Boxen w duńskim Herning z Niemcami (28:35) na inaugurację zmagań w fazie grupowej Mistrzostw Świata 2025. Biało-Czerwoni przez trzy kwadranse prowadzili wyrównaną rywalizację, a przeciwnicy wysoką przewagę wypracowali dopiero w końcówce meczu. Pełną relację z meczu można przeczytać TUTAJ.
Wynik środowego spotkania “na gorąco” skomentowali selekcjoner Marcin Lijewski, Michał Olejniczak i Mikołaj Czapliński.
Marcin Lijewski, selekcjoner reprezentacji Polski: Za nami wyrównana walka przez cały mecz. O wyniku zadecydowało to, iż nie wykorzystaliśmy wielu wypracowanych sytuacji czy to z rzutów karnych, czy z pozycji obrotowego. Z przebiegu meczu i naszej gry jestem jednak zadowolony. Wynik jest niekorzystny, ale nie uważam, żeby był to mecz stracony. Musimy z niego wyciągnąć to, co najlepsze, bo nie mam się do kogo przyczepić. Teraz przed nami regeneracja i zajęcia teoretyczne, żeby przygotować się do kolejnego meczu. Myślę, iż chłopaki zagrali dobry mecz, ale nie mamy z niego żadnych korzyści, dlatego najważniejsze przed meczem z Czechami będzie to, aby przepracowali to w głowach i wyszli na kolejne spotkanie ze świeżymi głowami.
Michał Olejniczak, rozgrywający reprezentacji Polski: To był mecz walki i szacunek dla nas samych, iż tak długo dotrzymywaliśmy kroku tak silnym i skutecznym rywalom. Pokazaliśmy, iż potrafimy grać w piłkę ręczną. Pomogła nam dziś bramka, stąd chwała dla Adama Morawskiego, ale w ataku też wyglądało to nieźle. Wiemy, co możemy jeszcze poprawić i co daje nam najlepsze efekty i skupimy się na tym, żeby wykorzystać to w kolejnych meczach i wygrać. Na pewno musimy lepiej wykorzystywać swoje sytuacje.
Mikołaj Czapliński, skrzydłowy reprezentacji Polski: Wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Przegrana siedmioma bramkami nie pokazuje tego, jak walczyliśmy i jak byliśmy blisko Niemców. Niestety, na wyniku zaważyły nasze głupie błędy i nietrafione karne. Nie podłamujemy się. Teraz mamy przed sobą dwa bardzo ważne mecze. Czeka nas analiza wideo i pełne skupienie na Czechach. Chcemy walczyć o każdą piłkę i grać tak, jak przez większość dzisiejszego meczu. Mam nadzieję, iż w piątek zagramy na takim poziomie całe spotkanie.
W drugim meczu MŚ 2025 reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami. Przypominamy, iż awans do kolejnej rundy wywalczą trzy najlepsze zespoły z każdej grupy. Początek spotkania Polska – Czechy w piątek 17 stycznia o godz. 18.00. Transmisja na żywo będzie dostępna za pośrednictwem platformy Viaplay oraz na kanale TVP Sport.