Niebywały pech polskiej siatkarki, fani łapią się za głowy. Klub zaskoczył komunikatem

3 godzin temu
Kontuzje to - niestety - nieodłączna część każdego sportu, nieistotne czy mówimy tu o dyscyplinach ekstremalnych czy też może tych nieco "spokojniejszych". Czasami bywa jednak tak, iż do urazów dochodzi w kuriozalnych wręcz okolicznościach, o czym najlepiej przekonała się ostatnio siatkarka Eco Harpoon LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki Anna Bodasińska. Jej klub wydał oświadczenie, które mogło zdziwić wielu kibiców.
Idź do oryginalnego materiału