
Zaskakujące doniesienia! Łukasz Brzeski pomimo trudnej sytuacji w UFC – otrzymał kolejną szansę!
Łukasz swój ostatni bój stoczył na gali UFC 318 w Nowym Orleanie. Była to wielka gala, której walką wieczoru był pojedynek Maxa Hollowaya z Dustinem Poirierem. Oczywiście miała ona miejsce w Luizjanie ze względu na to, iż był to event mający na celu pożegnanie odchodzącego na emeryturę „Diamenta”.
Co do naszego rodaka, to on zmierzył się wówczas z Ryanem Spannem, który był sporym faworytem w tym zestawieniu. Niestety, zgodnie z przewidywaniami większości ekspertów Polak opuścił oktagon na tarczy, notując już szóstą porażkę pod sztandarem UFC.
ZOBACZ TAKŻE: Rafał Haratyk vs. Bartosz Leśko na gali XTB KSW 111 w Czechach
Dla wielu osób był to jasny sygnał, iż Brzeski zostanie zwolniony z organizacji w związku z beznadziejnym rekordem, jednakże sprawa ma się zgoła inaczej. Reprezentujący byłego zawodnika Babilonu Artur Gwóźdź poinformował dziś, iż ten otrzymał kolejną szansę:
„Gdzie Diabeł nie może, tam Padre pośle”. Łukasz Brzeski z ofertą walki na listopad.
" Gdzie Diabeł nie może, tam Padre pośle" Łukasz Brzeski z ofertą walki na listopad 🥳‼️
— Artur Gwóźdź (@ArtnoxArtur) August 28, 2025Jak dotąd Brzeski w klatce UFC wygrał tylko raz. Mianowicie pokonał Valtera Walkera, zabierając mu zero z rekordu. Miało to miejsce w pierwszej połowie 2024 roku.