W zeszły weekend odbyła się gala PRIME MMA 10, w której trakcie mieliśmy okazję ujrzeć walkę „Filipka” z Ciosem. Swoimi wnioskami odnośnie tego pojedynku podzielił się „Lizak”!
Do starcia pomiędzy Filipem Marcinkiem, a Ciosem miało dojść już parę razy. Za każdym razem jednak coś finalnie nie grało w negocjacjach odnośnie tego zestawienia. Raz, kiedy już myśleliśmy, iż dojdzie do tego pojedynku na CLOUT, wtedy to organizacja odwołała swoje wydarzenie.
Wtedy do gry weszło jednak PRIME, które zdecydowało się doprowadzić do tego pojedynku na swojej jubileuszowej gali. Panowie zmierzyli się wówczas ze sobą na zasadach boksu w małych rękawicach. Jej zwycięzcą okazał się być Filip, który wypunktował Adriana na przestrzeni pełnego dystansu czasowego.
ZOBACZ TAKŻE: Labryga prawdziwym królem freak fightów? „Wszyscy się mnie boją!”
Lizak pewny siebie o walce Filipka z Adrianem Ciosem!
Dziś na kanale „6pakTV” ukazała się rozmowa Marcina Wrzoska z Piotrem Lizakowskim. Jednym z głównych tematów rozmowy był ten dotyczący przyszłych rywali podopiecznego Mirosława Oknińskiego. Okazuje się, iż „Lizak” chętnie by stoczył walkę z Adrianem Ciosem bądź „Filipkiem”. Ciekawym zbiegiem okoliczności jest to, iż parę dni temu doszło do pojedynku właśnie pomiędzy tę dwójką. Co o tym starciu sądzi zawodnik „Akademii Sportów Walki Wilanów”?
Obserwowałem tę walkę, myśląc właśnie o tym, iż mogę zawalczyć z jednym albo drugim. Jakie wnioski wyciągnąłem? Że wygrałbym z jednym i drugim w boksie.
Oprócz tego „Lizak” wypowiedział się na temat Filipa i jego podejścia do sportów walki:
Fajnie się Filipek zaprezentował, ale to wiem, iż on ciężko trenuje, nie odpuszcza i walczy tam ze swoimi warunkami fizycznymi, które nadrabia charakterem.
Czy rzeczywiście Piotr by sobie poradził zarówno z „Filipkiem”, jak i Adrianem Ciosem? Wiadomo, iż „Lizak” jest bardziej zaawansowany od nich pod względem umiejętności, jednakże różnica kilogramów robi swoje. Z resztą byliśmy tego świadkami przy okazji jego starcia z „Sequento”, które nie potoczyło się po jego myśli.