Gary Lineker to król strzelców mistrzostw świata z 1986 r. Nazywany był "katem Polaków" - strzelił naszej reprezentacji hat-tricka w fazie grupowej tego turnieju w zaledwie 28 minut. W kolejnych latach trafiał w meczach z Polską dwukrotnie. Po zakończeniu kariery piłkarskiej w 1994 r. został ekspertem telewizyjnym. Przez ponad ćwierć wieku był jedną z twarzy programu stacji BBC "Match of the Day". Zapowiadał, iż za rok zrezygnuje z pracy w telewizji, by skupić się na podcastach.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"
Legenda wyrzucona z telewizji. Zarzuty dotyczące antysemityzmu
Jednak rozstanie Linekera nastąpiło znacznie wcześniej. Stacja BBC postanowiła zakończyć współpracę z byłym reprezentantem Anglii po tym sezonie. W oficjalnym komunikacie publiczny nadawca nie podaje powodu zwolnienia Linekera, ale pozostałe angielskie media gwałtownie znalazły motyw tej decyzji.
Według "Daily Mail" poszło o wpis Linekera w mediach społecznościowych, w którym wyraził wsparcie dla Palestyny. Ale w treści pojawiła się emotikona szczura. Gryzoń ten jest kojarzony jako symbol antysemityzmu. Wykorzystywano szczury w celach propagandowych przeciwko Żydom w III Rzeszy w latach 30. XX w.
Lineker przeprosił, twierdząc, iż nie znał kontekstu historycznego. Usunął post. Mimo to krytyka Anglika nie ustępowała. Dotarła ona do władz stacji BBC, które potępiły Linekera i niemalże całkowicie się od niego odcięły. Były piłkarz został zwolniony. BBC zerwało także umowę z jego studiem Goalhanger Podcasts, którego programy nie będą już emitowane przez BBC Sounds. Lineker dostanie jednak możliwość pożegnania się z widzami w ten weekend, przy okazji ostatniej kolejki sezonu Premier League.
Post Gary'ego Linekera, po którym mierzył się z zarzutami o antysemityzm Instagram/InstaStories @garylineker
Zobacz też: Flick zabrał głos ws. ter Stegena. Jaśniej się nie da
- Gary przyznał się do popełnionego błędu. W związku z tym uzgodniliśmy, iż wycofa się z dalszej pracy jako prezenter. Chcemy mu podziękować za wkład, jaki wniósł - potwierdził dyrektor generalny BBC Tim Davie, cytowany przez brytyjski tabloid.
Sam Lineker odniósł się do kwestii zwolnienia z BBC. Przeprosił ponownie za wpis sprzed kilku dni.
"Piłka nożna była w centrum mojego życia odkąd pamiętam – zarówno na boisku, jak i w studiu. Bardzo zależało na pracy, którą wykonałem dla BBC przez wiele lat. Jak powiedziałem, nigdy świadomie nie opublikowałbym ponownie niczego antysemickiego – to jest sprzeczne ze wszystkim, co reprezentuję. Jednakże uznaję swój błąd i zdenerwowanie, które spowodowałem. Powtarzam, jak bardzo mi przykro. Powinienem być bardziej uważny. Przez całe życie stawałem w obronie mniejszości i kwestii humanitarnych oraz przeciwstawiałem się wszelkim formom rasizmu, w tym oczywiście antysemityzmowi, którego absolutnie nie cierpię. Nie ma na to miejsca i nigdy nie powinno być Wycofanie się teraz wydaje się odpowiedzialną decyzją. W ostatni dzień sezonu Premier League w niedzielę wezmę udział w swoim ostatnim programie. To była przyjemność i wielki przywilej pracować z BBC przez 30 lat" - oświadczył Lineker.
"Daily Mail" podaje, iż Lineker pożegnał się z BBC, nie otrzymując żadnej odprawy finansowej. Strony nie zawarły ugody.