Lin Yu-ting wzięła udział w testach płci i… nie zawalczy w zbliżających się Mistrzostwach Świata!

15 godzin temu


Mistrzyni Olimpijska z Paryża nie zawalczy w zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostwach Świata! Lin Yu-ting podobno wzięła udział w tzw. testach płci, a mimo to ma jej zabraknąć!

Postać reprezentantki Tajwanu już dłuższego czasu owiana jest kontrowersją. Mowa oczywiście o jej płci, która zdaniem wielu nie jest zgodna z tym, co rzecze sama Lin. Wszystko zaczęło się w 2023 roku, gdy rosyjski podmiot IBA w trakcie badań Yu-ting wykrył u niej obecność hormonów X Y, które z reguły posiadają mężczyźni. Na mocy tych badań uniemożliwiono jej wzięcie udziału w Mistrzostwach Świata, które miały miejsce w tamtym roku, a część fanów kobiecego boksu – którzy byli zaznajomieni ze sprawą – skreśliło ją.

Rok później Lin odrodziła się niczym feniks z popiołów. Mowa oczywiście o tym, iż Międzynarodowy Komitet Olimpijski unieważnił badania IBA, podważając ich wiarygodność i umożliwił jej rywalizowanie o złoty laur. Ta po niego sięgnęła, pokonując w finale Julię Szeremetę, która w związku z tym zdobyła srebrny medal. Już na początku zmagań w boksie kobiet do 57 kilogramów do czynienia mieliśmy z wywlekaniem kwestii Lin na powierzchnię, a po jej triumfie było to istne apogeum.

ZOBACZ TAKŻE: Największa gwiazda FEN chce dołączyć do UFC: 9 wygranych, 9 skończeń, na co czekacie?

Hejt, z którym mierzyć się musi Yu-ting jest niewyobrażalny, a w jej obronie stają czołowe osoby Tajwanu. Na kilka jednak się to zdaje – zdecydowana większość kibiców podważa płeć Yu-ting pomimo ustosunkowania się MKOI.

Świeżym wątkiem w sprawie są działania nowego podmiotu, którym jest World Boxing. Mianowicie zdecydowali się oni wprowadzić obowiązkowe testy płci, co nie wszystkim przypadło do gustu. Jedną z tych osób jest właśnie Lin, która już raz zdecydowała się wycofać z zawodów, nie chcąc uczestniczyć w czymś takim. Teraz jednak zbliżają się Mistrzostwa Świata w Liverpoolu, których ta nie zamierza przegapić. Według najnowszych doniesień Yu-ting zdecydowała się na udział we wspomnianych badaniach, jednakże podobno to nie pomogło sprawie. Jak podaje Tajwańskie Stowarzyszenie Bokserskie:

Zawodniczka nie weźmie udziału w mistrzostwach świata.

Nie wiadomo jednak, czy mistrzyni owe testy oblała, czy jest to jakaś inna kwestia. Według ustaleń dziennikarzy WB nie przedstawiło swojego werdyktu, a obóz Yu-ting nie zamierza przybywać na marne. Z pewnością niebawem poznamy więcej szczegółów odnośnie ostatniej pogromczyni Julii Szeremety.

Idź do oryginalnego materiału