Proszę, przeczytajcie uważnie, co pisze znana polska dziennikarka Monika Andruszewska, od 2014 roku korespondentka wojenna, żyjąca niemal w okopach. Formułuje krótkie, ważne przesłanie w ostrej polemice do postawy typu: "Polacy nic się nie stało, nie raz, nie dwa się przegrało..." Mniej więcej to samo, co Andruszewska, mówi Interii pan Roman, na którego polu rozbił się [...]