Wciąż nie milkną echa pierwszego meczu reprezentacji w ramach kwalifikacji do zbliżających się Mistrzostw Świata 2026. Mimo wygranej z Litwinami na kadrę Michała Probierza spadła fala krytyki. Kibice "Biało-czerwonych" są wyraźnie zmęczeni kiepską formą zespołu, który w meczu z niżej notowanym rywalem nie potrafił odnieść przekonującego zwycięstwa. Oliwy do ognia mogą dodać słowa Lewandowskiego, który na kanale przedstawił mało optymistyczną wizję przyszłości.