"FC Barcelona jest nie do zatrzymania w 2025 r. Pokonała zasłużenie Gironę 4:1 w La Lidze, choć miała nieco kłopotów z katalońskim rywalem. Sytuację uratował Robert Lewandowski, który dwa razy wpisał się na listę strzelców. W drugiej połowie mieliśmy popis sprytu i wizji polskiego napastnika" - relacjonował dziennikarz Sport.pl Marcin Jaz.
REKLAMA
Zobacz wideo Michał Żewłakow zbawcą Legii? Kosecki: Fajny ruch, ale nie spodziewałem się tego
Lewandowski znów zachwycił. Pierwszy od czasu Messiego
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka się nie zatrzymuje. Wygrała kolejny ligowy mecz i utrzymała trzypunktową przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt. W stolicy Katalonii z optymizmem mogą spoglądać na resztę sezonu. Wciąż mają nadzieję na potrójną koronę: mistrzostwo kraju, Puchar Króla i Ligę Mistrzów.
Czytaj także:
Klub Ekstraklasy zwalnia trenera! Tego było już za wiele
Spora w tym zasługa Roberta Lewandowskiego, który rozgrywa doskonały sezon i z dorobkiem 25 goli prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców La Liga. Jego niedzielny występ był wyjątkowy. Wszystko wyłożyli statystycy.
Czytaj także:
Kosmiczny gol Lewandowskiego! Jak on to zmieścił?!
"25 - Robert Lewandowski jest pierwszym zawodnikiem, który strzelił dla Barcelony 25 goli w pierwszych 28 meczach sezonu La Liga od czasów Lionela Messiego w okresie 2018/19 (29 goli)" - napisał profil OptaJose na portalu X.
Okazuje się, iż Lewandowski dokonał jeszcze jednego niesamowitego wyczynu. Strzelając 25 goli w lidze hiszpańskiej pobił najlepszy sezon Neymara w FC Barcelony - biorąc pod uwagę tylko trafienia ligowe. Słynny Brazylijczyk w rozgrywkach 2015/2016 trafiał do siatki 24 razy.
Lewandowski będzie miał szanse śrubować ten wynik w kolejnych spotkaniach. Najbliższa okazja już w sobotę 5 kwietnia, kiedy Barcelona zagra z Betisem.