Lewandowski odrzucił prawdziwą fortunę od Saudyjczyków. Ujawnili kwotę

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Manon Cruz


Robert Lewandowski już kilkukrotnie był łączony z odejściem z FC Barcelony, ale chce wypełnić obowiązujący kontrakt. Hiszpanie donoszą jednak, iż w związku z tym odrzucił niebotyczne kwoty, które tego lata oferowali mu Saudyjczycy. Jeden z klubów był gotowy zapłacić Polakowi tyle, ile zgarnia w dwa lata w Barcelonie.
Robert Lewandowski w 2022 roku trafił do FC Barcelony za 45 milionów euro z Bayernu Monachium. W pierwszym sezonie Polak wygrał mistrzostwo kraju i koronę króla strzelców LaLiga, a w drugim spotkało go sporo krytyki za wahania formy i dłuższe serie słabszych meczów. Wówczas pojawiały się też informacje, iż klub chce się go pozbyć, a chętnych nie brakuje.


REKLAMA


Zobacz wideo Hala Pogoni Prudnik dziś. Pracy tam będzie na kilka miesięcy


Media informowały głównie o rzekomym zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej, gdzie kluby miały oferować Lewandowskiemu ogromne pieniądze. Sam zawodnik chciał jednak zostać w Barcelonie, z którą ma istotny kontrakt do 2026 roku. Oznacza to, iż odrzucił wielkie pieniądze.


Takie pieniądze odrzucił Robert Lewandowski. Saudyjczycy dawali mu krocie
W programie "Carrusel Deportivo" radia Cadena SER podano informacje, iż faktycznie do Lewandowskiego docierały oferty z Arabii Saudyjskiej i działo się tak minionego lata. Nie zdradzono nazwy klubu, ale rzekomo jeden z czołowych i najbogatszych zespołów tamtej ligi miał oferować Polakowi ogromne pieniądze. Jaka to kwota?
Według doniesień Hiszpanów aż 60 milionów euro zaledwie za jeden sezon gry na Półwyspie Arabskim. Polak jednak błyskawicznie odrzucił ofertę i nie zależało mu na tak poważnym zastrzyku gotówki. Rzekoma kwota, którą chcieli płacić Saudyjczycy, jest dwa razy wyższa niż ta, którą Lewandowski rocznie zgarnia w Barcelonie.


Polak udowodnił więc, iż wciąż przedkłada ambicje sportowe nad zarobki i nie ma zamiaru odcinać kuponów. Niedawno prezydent Barcelony Joan Laporta ujawnił, iż Polak był choćby gotowy obniżyć swoją pensję, by pomóc Katalończykom w problemach finansowych. - Gdy usłyszał, iż możemy mieć problemy ze spełnieniem finansowego fair play, to zaoferował obniżenie kontraktu. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, ale powiedziałem, iż nie będzie to konieczne - mówił Laporta w rozmowie z "Mundo Deportivo".


W obecnej umowie Lewandowskiego z Barceloną zawarto klauzulę przedłużenia o kolejny rok. Do tej pory napastnik wystąpił w 101 meczach klubu z Katalonii, zdobył 63 bramki i zaliczył 19 asyst.
Idź do oryginalnego materiału