Lewandowski czy Probierz? Kibice wydali werdykt. Druzgocąca różnica

5 godzin temu
- Wizerunkowo wyszedł z tego starcia zwycięsko - tak o Robercie Lewandowskim mówił Sebastian Bykowski z Instytutu Monitorowania Mediów. W ten sposób podsumował konflikt piłkarza z Michałem Probierzem. I ma na to twarde dowody. Według analiz IMM polscy kibice w zdecydowanej większości opowiedzieli się po stronie Lewandowskiego. Dane są wręcz przytłaczające.
Konfliktem na linii Michał Probierz - Robert Lewandowski żyła niedawno cała Polska. Po tym, jak były już selekcjoner pozbawił napastnika opaski kapitana reprezentacji Polski, ten ogłosił rezygnację z dalszej gry w kadrze, dopóki Probierz będzie pozostawał jej trenerem. Finał tej afery jest już oczywiście znany. Po porażce 1:2 z Finlandią szkoleniowiec podał się do dymisji, a to otwiera drogę do powrotu Lewandowskiego. A po czyjej stronie w tym sporze opowiedzieli się zwykli kibice?


REKLAMA


Zobacz wideo Łukasz Fabiański potwierdza zainteresowanie Legii Warszawa! "Rozmawiałem z Michałem"


Kibice stanęli po stronie Lewandowskiego. Druzgocąca przewaga
Zbadał to Instytut Monitorowania Mediów (IMM), który postanowił przeanalizować ich komentarze w mediach społecznościowych. Pod uwagę wzięto wpisy użytkowników pod postami publikowanymi przez profil "Łączy nas piłka" na Facebooku, X oraz Instagramie w okresie od 8 czerwca 2025 od godziny 21:01 do 9 czerwca 2025 roku do godziny 24:00. Wnioski okazują się miażdżące dla byłego selekcjonera.


Według IMM zdecydowana większość fanów polskiej reprezentacji - aż 82 proc. - stanęła po stronie Roberta Lewandowskiego. Tylko 18 proc. uznało, iż decyzja Michała Probierza o odebraniu Lewandowskiemu kapitańskiej opaski, była słuszna. - W zebranych komentarzach dominuje złość - z jednej strony na selekcjonera i PZPN, a z drugiej strony na Roberta Lewandowskiego. Łącznie negatywny wydźwięk ma ok. 3/4 wpisów. Wśród komentarzy internautów, którym nie spodobało się postanowienie selekcjonera, pojawiają się opinie o braku szacunku dla Lewandowskiego po tylu latach, a także iż "do wyrzucenia są Probierz i Kulesza, a Zieliński nie ma predyspozycji na kapitana" - czytamy w komunikacie IMM.


Tak konflikt z Probierzem wpłynął na Lewandowskiego. "Jego marka pozostała prawie nienaruszona"
Instytut zauważył także, iż w ciągu zaledwie jednego dnia na temat konfliktu Lewandowskiego z Probierzem powstało ok. 95 tys. publikacji, osiągając zasięg 530 mln potencjalnych kontaktów z przekazem. - To poziom porównywalny z medialnością wyborów prezydenckich, a mówimy przecież o decyzji jednego człowieka - zauważył Sebastian Bykowski, wiceprezes IMM.


Wyniki te dały też jasny sygnał sponsorom i wszystkim tym, którzy inwestują w reprezentację marketingowo. - Postawa Roberta Lewandowskiego spotkała się z większym zrozumieniem kibiców. W oczach sponsorów oznacza to jedno: jego marka osobista pozostała prawie nienaruszona, a wręcz umocniona jako niezależna, wiarygodna, oparta na wartościach. W mojej opinii wizerunkowo on wyszedł z tego starcia zwycięsko - wyjaśnił Bykowski.
Idź do oryginalnego materiału