Przerwa reprezentacyjna powoli dobiega końca. Polacy pod wodzą Jana Urbana wygrali dwa mecze - sparingowy z Nową Zelandią i o punkty w ramach el. MŚ 2026 z Litwą. Jedną z niespodzianek podczas tego zgrupowania był remis Francji z Islandią (2:2).
REKLAMA
Zobacz wideo PSG bez Neymara, Mbappe i Messiego jest lepszy? Kosecki: Oni w ogóle nie biegali
Ostra reakcja na decyzję Deschampsa dot. Mbappe
W tym spotkaniu nie pomógł swoim kolegom Kylian Mbappe, który w wygrany, 3:0 meczu z Azerbejdżanem został odesłany do Madrytu. W 82. minucie napastnik Trójkolorowych poprosił o zmianę. Wszystko przez uraz kostki, którego nabawił się w ostatnim meczu Realu Madryt z Villarrealem.
Ta decyzja Didiera Deschampsa spotkała się z ostrą reakcją byłego francuskiego piłkarza. Jerome Rothen w rozmowie z RMC Sport nie pozostawił suchej nitki na selekcjonerze reprezentacji Francji. - To nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy zaskoczeni wyborami trenera. Martwi mnie to, iż to Kylian Mbappe. Dlaczego inni wielcy zawodnicy nie korzystają z tego preferencyjnego traktowania? Kylian Mbappé, choćby jeżeli jest kapitanem, wyobrażam sobie, iż są inni wielcy zawodnicy - stwierdził, cytowany przez footmercato.net.
Porównał Mbappe do Dembele
Wskazał również przykład Ousmane Dembele, który wrócił kontuzjowany z wrześniowego zgrupowania. - Jego przypadek pozostało gorszy. PSG ostrzegało, iż widzieliśmy, jak opuszcza mecz z lekkim bólem w udzie. Był na granicy wytrzymałości i odczuwał duże zmęczenie. Didier Deschamps i sztab medyczny zachowywali się, jakby o tym nie wiedzieli. Dembélé rzeczywiście chciał grać - podkreślił.
- Gdyby Dembélé grał w Realu Madryt, FC Barcelonie, Juventusie, AC Milan, Manchesterze City, Bayernie Monachium, wszystkich tych wielkich klubach, które Didier Deschamps kocha i szanuje, nie doszłoby do takich wydarzeń. Ale PSG jest inne - kontynuował.
"Sprawa Mbappe mnie niepokoi"
Rothen podkreślił, iż Mbappe jest "specjalnie traktowany" w reprezentacji Francji. Uważa, iż kapitan mógł zostać z Les Bleus i obejrzeć mecz z Islandią z ławki rezerwowych. - Sprawa Mbappé mnie niepokoi. Lekko się potknął w meczu z Azerbejdżanem, zszedł z boiska, okej. Myślę, iż mógł kontynuować, ale zszedł z boiska, bo już strzelił gola - podkreślił.
Zobacz też: Boniek zobaczył, co zrobili rywale Polaków. "To było żenujące"
- Ale on zagra w ten weekend, a ty mi powiesz, iż to poważna kontuzja? Skoro jutro będzie trenował i grał, to skręcenie nie jest takie duże. a na Deschampsa i personel medyczny - zakończył.