
Legia Warszawa jest coraz bliżej porozumienia z Markiem Papszunem. Zdaniem Piotra Kamienieckiego z TVP Sport sprowadzenie szkoleniowca Rakowa Częstochowa będzie dla stołecznego klubu jednym z najdroższych ruchów w historii.
Negocjacje z Papszunem realizowane są od kilku dni, a jako pierwszy o zaawansowanych rozmowach poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl. Według Kamila Głębockiego trener Rakowa jest już dogadany z Legią, ale pozostała kwestia sumy odstępnego dla częstochowskiego klubu.
Pensja Papszuna i jego sztabu może przekroczyć milion euro rocznie
Jak ustaliło Weszło, Marek Papszun zarabia w tej chwili około 700 tysięcy euro rocznie. Przy Łazienkowskiej jego kontrakt ma być zbliżony lub minimalnie wyższy. Różnica pojawia się jednak przy strukturze sztabu.
Papszun negocjuje bowiem w pakiecie i chce zagwarantować swoim współpracownikom optymalne warunki pracy. To oznacza, iż Legia musi liczyć się z pokryciem nie tylko jego pensji, ale także wysokich wynagrodzeń członków sztabu.
Piotr Kamieniecki informuje, iż według wstępnych obliczeń całość kosztów związanych z nowym zespołem trenerskim przekroczy milion euro rocznie. To byłby najwyższy łączny kontrakt szkoleniowy w historii klubu.
Raków oczekuje odstępnego
Do tego dochodzi opłata za wykupienie Papszuna z Rakowa. Częstochowski klub nie zamierza oddawać jednego z najważniejszych ludzi w strukturze za darmo. To dodatkowo podbija łączną kwotę operacji.
Legia decyduje się więc na zagranie va banque. Pytanie, czy inwestycja w trenera, który zbudował jedną z najlepszych drużyn ostatnich lat w Ekstraklasie, przełoży się na sportowy skok przy Łazienkowskiej.

1 godzina temu
















