1 godzina temu
Marek Papszun może w najbliższych dniach objąć Legię Warszawa. To nie pierwsza sytuacja, w której nazwisko trenera Rakowa Częstochowa pojawia się w kontekście „Wojskowych”. Jak ujawnił Łukasz Olkowicz, już w 2022 roku Papszun prowadził rozmowy z potencjalnymi wzmocnieniami, a jednym z nich był Przemysław Wiśniewski.
W ostatnich godzinach informacja o negocjacjach Papszuna z Legią wywołała ogromne poruszenie. Szkoleniowiec ma być po ustaleniach z warszawskim klubem, choć Raków domaga się opłaty za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Częstochowianie nie chcą oddawać trenera w trakcie sezonu za darmo.
Temat Papszuna w Legii wraca po raz kolejny. Łukasz Olkowicz przypomniał w „Przeglądzie Sportowym Onet”, iż w 2022 roku trener był już bardzo blisko przeprowadzki na Łazienkowską. W tamtym okresie miał choćby rozpocząć rozmowy z piłkarzami, których chciał sprowadzić.
Dziennikarz ujawnił, iż jednym z nich był Przemysław Wiśniewski, wówczas obrońca Górnika Zabrze. Papszun widział w nim fundament przyszłej defensywy Legii. Oprócz Wiśniewskiego na liście życzeń miał się znaleźć także Jesús Jiménez.
Obecnie Wiśniewski gra regularnie we włoskiej Spezii, jednak jego klub zajmuje dopiero osiemnaste miejsce w tabeli Serie B. Defensor ma kontrakt istotny do 30 czerwca 2027 roku.
Legia może zimą potrzebować nowego środkowego obrońcy. W klubie realnie rozważa się rozstania z Radovanem Pankovem oraz Steveem Kapuadim. W takim scenariuszu powrót do nazwiska Wiśniewskiego wydaje się logicznym kierunkiem.
Najbliższe dni pokażą, czy operacja z udziałem Papszuna i jego przyszłej przebudowy składu Legii dojdzie do skutku.
