Przed sezonem oczekiwano wiele od Politechniki Częstochowa, która w ubiegłym sezonie PlusLigi zajęła ósme miejsce. Przed bieżącą kampanią znacząco się wzmocnili a wisienką na torcie miało być zakontraktowanie legendarnego Luciano de Cecco.
REKLAMA
Zobacz wideo Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa pokonany przez PGE GiEK Skrę Bełchatów. Daniel Popiela: Ogrom pracy przed nami
Norwid Częstochowa zwolnił trenera
Jednak rzeczywistość okazała się brutalna - niedawno częstochowianie polegli z outsiderem z Chełma, a po siedmiu kolejkach plasują się na 13. miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów, co ostatni Cuprum Gorzów.
Nic więc dziwnego, iż z posadą pożegnał się Guillermo Falasca. Po hiszpańskim szkoleniowcu też sporo oczekiwano, bo w 2022 roku wygrał z francuskim Narbonne Volley Puchar Challenge, a następne dwa lata pracował we włoskiej Top Volley Cisterna, z którą dochodził do fazy play-off ligi. O zakończeniu współpracy poinformował klub w komunikacie.
"KS Norwid Częstochowa informuje, iż w dniu 19 listopada 2025 roku obowiązki pierwszego trenera drużyny siatkarzy przestał pełnić Guillermo Falasca. Władze Klubu dziękują trenerowi Falasce za dotychczasową pracę, zaangażowanie oraz wkład włożony w rozwój zespołu Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa" - czytamy.
Zobacz też: Mariusz Wlazły pęka z dumy. Oto co zrobił jego syn. "Piękna historia"
W związku z tym zaczęto się zastanawiać, kto będzie jego następcą. W starciu z PGE GiEK Skrą Bełchatów drużynę prowadził Roberto Cocconi, który dotychczas był drugim szkoleniowcem, ale nic to nie zmieniło, bo zespół poległ 1:3.
Głośne nazwisko może trafić do Częstochowy. Media: Słychać coraz głośniej
Marek Magiera z Polsatu Sport wskazuje, iż najgłośniej jest wokół Andrei Anastasiego, z którym prezes klubu Łukasz Żygadło ma bardzo dobre relacje. "W częstochowskim środowisku słychać coraz głośniej, iż drużynie potrzebny jest teraz właśnie ktoś taki jak Anastasi, mówiąc wprost chodzi o to, aby był to trener z głośnym nazwiskiem" - pisze dziennikarz.
Polsat Sport zwraca również uwagę na to, iż Piotr Gruszka w "Magazynie 7Strefa" wymienił takie nazwiska jak: Cretu, Gardiniego i Grabana. "Piotr Graban wydawałby się może z tego grona najciekawszą opcją. Pojawia się tutaj jednak mały problem, który wynika z faktu, iż trener Graban, mimo iż nie pracuje, to wciąż obowiązuje go umowa z klubem z Warszawy" - informuje Magiera.
Na dniach powinniśmy poznać nazwisko następcy Guillermo Falaski. Zobaczymy, kto to będzie, bo Marek Magiera sugeruje, iż "opcją" też jest skorzystanie dostępnych Leszka Chudziaka i Radosława Panasa, którzy byli widziani na meczu w Bełchatowie.
W następnym meczu Norwid Częstochowa zmierzy się z Cuprumem Gorzów. To spotkanie pokaże, w jakim miejscu jest zespół i czy nie stanie się "czerwoną latarnią" PlusLigi.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU

4 tygodni temu















