w okresie 2024/25 mistrzem Polski został Lech Poznań, który nie bez problemów, ale dał radę utrzymać pierwsze miejsce w tabeli. Piłkarze Kolejorza do ostatniej kolejki nie mogli być pewni triumfu, bo Raków Częstochowa Marka Papszuna naciskał na nich. Ostatecznie się udało, a co za tym idzie - w Poznaniu znów będzie można usłyszeć hymn Ligi Mistrzów. W eliminacjach ostatecznie zmierzą się ze zwycięzcą pary KF Egnatia / Breidablik.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto powinien zastąpić Michała Probierza? Kosecki: Powinien zostać grającym trenerem!
Wielki powrót do Lecha Poznań
Przed startem nowego sezonu Kolejorz szuka wzmocnień. Pierwszym wzmocnieniem Lecha Poznań był Bartłomiej Barrański, którego transfer z Ruchu Chorzów ustalono już zimą. Od jakiegoś czasu spekulowało się nt. powrotu Mateusza Skrzypczaka, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski, a ostatnio reprezentował barwy Jagiellonii Białystok. Serwis meczyki.pl informował, iż obrońca miał w kontrakcie klauzulę odstępnego w wysokości 900 tys. euro.
Teraz klub oficjalnie potwierdził powrót wychowanka do Poznania. "Serce wraca zawsze tam, gdzie należy. Skrzypa, witaj w domu!" - czytamy w komunikacie. Kontrakt Skrzypczaka będzie obowiązywać do 30 czerwca 2029 roku.
Mateusz Skrzypczak: Wracam do swoich marzeń
Jak przypomina Lech w komunikacie - Mateusz Skrzypczak jest poznaniakiem i przez siedemnaście lat reprezentował niebiesko-białe barwy. Dopiero w czerwcu 2022 roku zamienił Wielkopolskę na Podlasie, by występować w Jagiellonii Białystok. Do tej pory zagrał w 89 ligowych meczach, w których strzelił sześć goli.
Zobacz też: Media: Polski talent wróci do Ekstraklasy. Zjazd. A miał być gwiazdą
- Czuję się bardzo dobrze, jestem podekscytowany i szczęśliwy. Wracam do swoich marzeń, wracam do tego małego chłopca i nie mogę się doczekać, kiedy znowu założę koszulkę Lecha. Wracam do Poznania jako bardziej dojrzały zawodnik. Trzy lata spędzone w Jagiellonii ukształtowały mnie jako człowieka i jako piłkarza. Zebrałem tam dużo cennego doświadczenia. Teraz jestem gotowy, by grać w Kolejorzu - powiedział w klubowych mediach zawodnik.
Na temat transferu wypowiedział się także dyrektor sportowy Lecha Poznań - Tomasz Rząsa. - - Bardzo cieszymy się z powrotu Mateusza do Lecha Poznań, do klubu, któremu oddał swoje serce. Wraca do nas dużo bardziej dojrzały zawodnik, po zdobyciu mistrzostwa, po występach w europejskich pucharach, po debiucie w reprezentacji Polski. Jest gotowy, by podjąć rywalizację u nas na środku obrony i by godnie reprezentować Kolejorza i w lidze i w Europie - oświadczył.