Lawson jest w kolejce do utraty mandatu na rzecz Hajjar

biegowelove.pl 1 miesiąc temu

Po Grand Prix Singapuru zespół Racing Bulls potwierdził, iż 22-letni Nowozelandczyk Liam Lawson zastąpi Daniela Ricciardo w drugim kokpicie do końca sezonu Formuły 1 2024. Chociaż jest to ekscytująca perspektywa dla Lawsona, to już minęło nie oznacza gwarancji spełnienia warunków uzyskania stałego miejsca w 2025 r.

Młody kierowca staje teraz przed wyzwaniem udowodnienia, iż ​​zasługuje na utrzymanie swojego miejsca, pod presją wzrastającą ze strony wschodzących talentów, takich jak Isak Hager.

Ecclestone decyduje o powrocie Schumachera do Formuły 1

Tymczasowa szansa dla Lawsona

W niedawnym wywiadzie dla New Zealand Herald Lawson potwierdził krótkoterminowy charakter swojego stanowiska.

„Mam czas do końca sezonu” – powiedział Lawson.

„Dowiem się więcej w trakcie sezonu. Ale na razie tak, to tylko sześć wyścigów”. Młodzik nie ma złudzeń – jego przyszłość w drużynie będzie zależeć wyłącznie od jego występów w dalszej części sezonu.

Decyzja Racing Bulls o przyznaniu Lawsonowi tej szansy zapadła po tym, jak zastąpił on Daniela Ricciardo, gdy Australijczyk doznał kontuzji ręki w Zandvoort. Lawson rywalizował przez pięć weekendów i zaimponował wielu, kończąc wszystkie pięć wyścigów Grand Prix. Godne uwagi wyniki obejmowały dziewiąte miejsce w wymagającym Grand Prix Singapuru i dobry występ w wyścigu z kolegą z drużyny Yuki Tsunodą, chociaż miał problemy w kwalifikacjach i przegrał pojedynek 2–4.

Jednak w rzeczywistych wyścigach Lawson radził sobie lepiej, wygrywając bezpośredni 4-2 z Tsunodą i zdobywając dwa ważne punkty w Singapurze, podczas gdy Tsunoda nie zdobył żadnego gola.

Lawson stoi teraz w obliczu przełomu, ponieważ pozostało tylko sześć wyścigów do umocnienia swojej pozycji w okresie 2025. Lawson wie, iż aby zapewnić sobie regularne miejsce, musi przez cały czas osiągać dobre wyniki: „Muszę się wykazać. Muszę udowodnić, iż jestem w Formule 1 i zrobić coś podobnego do tego, co było w zeszłym roku. „W ten sposób dostałem nową szansę”. Potwierdził.

Nowa rola Ricciardo w Red Bullu

Wewnętrzne wyzwanie konkursowe: Hadżar czeka

Stawka jest wysoka dla Lawsona, ponieważ pula talentów Red Bulla jest duża, a na jego miejsce czeka wielu młodych kierowców. Doradca Red Bull ds. sportów motorowych Helmut Marko wyjaśnił, iż przyszłość Lawsona nie jest pewna. „Mamy wielu młodych kierowców”. powiedział Marco, mając na myśli Hagera, Lawsona i Iwasę.

„Chcemy dokonać porównań: gdzie Lawson wypada w porównaniu z Yuki? [Tsunoda]? Przekonajmy się na przyszłość: Jaki jest duet kierowców dla naszych zespołów?

Marko będzie monitorował wyniki Lawsona w ciągu następnych sześciu wyścigów, aby zdecydować, czy zasługuje na pełnoetatowe miejsce w okresie 2025.

Jednak droga Lawsona nie jest łatwa, a Izaak Hajjar wyłania się jako główny pretendent. Hajjar, 20-letni Francuz, w tej chwili rywalizuje w Formule 2 i zajmuje imponujące drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw, zaledwie cztery i pół punktu za liderem Gabrielem Bortoletto, debiutantem McLarena.

Jeśli Lawsonowi nie uda się osiągnąć „obiektywnych wyników”, jakich oczekuje Marko, Hager może otrzymać szansę w Formule 1, zwiększając presję na Lawsona.

Marko nie docenił oczekiwań związanych z debiutem Lawsona w Austin, przyznając, iż kara przesunięcia o 10 miejsc na starcie z powodu gorszej wersji silnika utrudniłaby życie młodemu kierowcy.

„Jego debiut w Austin będzie nieistotny, ponieważ ma niższą wersję silnika. Dziesięć miejsc w wyścigu sprinterskim nie ułatwia życia. powiedział Austriak.

Lawson zostanie „oceniony” bez żadnych gwarancji na rok 2025

Legenda wywołuje gniew po karach Verstappena

Dylemat Ricarda i batalie za kulisami

Co ciekawe, Lawson ujawnił, iż o swoim awansie na stanowisko Racing Bulls wiedział już od kilku tygodni, na długo zanim wieść się rozeszła. Sytuacja była trudna dla Lawsona, który określił ją jako „niedobrą”.

„Singapur nie był dla mnie wspaniałym weekendem” – wyjaśnił. „Wszyscy wiedzieliśmy, co się wydarzy. Termin oficjalnego wyjazdu Ricciardo został opóźniony, najprawdopodobniej ze względu na zobowiązania umowne ze sponsorami, co jeszcze bardziej zawstydziło.

Mimo to Lawson nie mógł się powstrzymać od pochwał dla Ricciardo, zwracając uwagę na profesjonalne podejście weterana sytuacji do sytuacji.

„Daniel był dla mnie bardzo dobry, kiedy go zastępowałem w zeszłym roku, aż do tego sezonu nigdy nie czułem, iż z nim konkuruję”. – powiedział Lawson.

Szacunek Lawsona do Ricardo jest głęboki.

„Mam ogromny szacunek do sposobu, w jaki poradził sobie z całą tą sprawą”. Dodał, potwierdzając większą kontrolę publiczną, z jaką spotykał się Ricciardo jako bardziej popularny kierowca. Lawson docenił powagę, z jaką Ricciardo odpowiadał na pytania dotyczące zbliżającej się zmiany kierowcy, co wzbudziło w nim sympatię młodego Kiwi.

Aktualizacja: Sprawa sądowa Steiner przeciwko Haas

Przyszłość w równowadze

Dla Liama ​​Lawsona sezon Formuły 1 2024 stanowi życiową szansę, ale obarczoną niepewnością i ogromną presją. Mając do udowodnienia tylko sześć wyścigów, rywalizacja w gronie talentów Red Bulla będzie zacięta. Choć Lawson udowodnił swoje umiejętności, jego przyszłość zależy od dobrych występów w krótkim czasie.

Isak Hadjar czeka z boku, a publiczne komentarze Helmuta Marko podkreślają, jak wysoka jest stawka dla Lawsona. Dzięki wsparciu Ricciardo i osiągnięciom z zeszłego roku młody Nowozelandczyk wie, iż musi wykorzystać ten moment. Od tego może zależeć jego kariera w Formule 1.

Przeczytaj więcej: „Russell jest szybszy od Hamiltona”

Lawsonowi grozi kara na starcie po powrocie do F1 Powrót kierowcy Kiwi do F1 będzie oznaczać duże wyzwanie – Liam Lawson, 22-letnia wschodząca gwiazda z Nowej Zelandii, wróci do wyścigów F1 podczas Grand Prix USA w przyszłym miesiącu. Jednak jego długo oczekiwany powrót na szczyt sportów motorowych będzie wiązał się z poważną przeszkodą – karą o 10 miejsc, zanim w ogóle skręci kierownicę.

To osiągnięcie dodało dodatkową warstwę trudności do i tak już zniechęcającego zadania młodego kierowcy, który stara się wywrzeć trwałe wrażenie w wysoce konkurencyjnym świecie Formuły 1…Przeczytaj więcej o tej historii

Idź do oryginalnego materiału