Aryna Sabalenka jest wielką tenisistką, ale w połowie 2025 roku jej licznik triumfów wielkoszlemowych w dalszym ciągu pokazuje "3". Białorusinka przegrała w tym sezonie finał i Australian Open, i Rolanda Garrosa. Jej pogromczyniami okazały się Amerykanki - w Melbourne Madison Keys, a w Paryżu Coco Gauff. Zawodniczka urodzona w Mińsku wygłosiła w sobotę dość kontrowersyjną wypowiedź, wydaje się iż niedzielny wpis w formie relacji na Instagramie ma nieco przytłumić powstałe zamieszanie.