NBA poza sezonem znów się rozgrzewa, a wszystko się porusza szybko. Imię Chrisa Paula po raz kolejny faluje po doniesieniach sugerujących, iż rozważa powrót do Phoenix. Ale efekt domina z tej sytuacji może ukształtować resztę rynku strażniczego ligi, a Lakers mogą być w środku.
Paul, w tej chwili 40 -letni, podobno spogląda na spotkanie ze Słońcami lub możliwym powrotem do Clippers, dwóch drużyn blisko jego rodziny w Los Angeles. Samo to mogło przekształcić rynek, zwłaszcza gdy Bradley Beal zbliża się również do wykupu z Phoenix. Tam, gdzie ziemia Beal mogłyby określić kolejny ruch Pawła, który z kolei może wpłynąć na to, gdzie idą inni dostępni strażnicy.
Jeden z tych strażników? Malcolm Brogdon.
Lakers powiązał się z Brogdonem wśród rozmów handlowych Czarodziejów
Według raportu Jake’a Fischera, czarodzieje z Waszyngtonu są otwarci na wypracowanie znaku i handlu z udziałem Brogdona, a Lakers należą do zespołów wykazujących zainteresowanie. Brogdon może nie być krzykliwą nazwą, ale wprowadza do stołu niezawodną grę ofensywną i weteranów.
Czarodzieje są w trybie w pełni przebudowy i postrzegają Brogdona jako chip handlowy. Podobno kilka drużyn wyciągnęło rękę, w tym Clippers, Suns, Warriors, Timberwolves, Pelicans, Kings i Bucks – ale Lakers są jednym z bardziej intrygujących pasów. jeżeli przegapią Paula, Brogdon może być solidnym planem tworzenia kopii zapasowych, zwłaszcza z jego zdolnością do prowadzenia przestępstwa i przyczyniania się na obu końcach podłogi.
Mimo to wiąże się ryzyko. Brogdon walczył o pozostanie na dworze w ostatnich latach. W ciągu ostatnich dwóch sezonów grał zaledwie 63 mecze, co jest wielkim spadkiem po wygraniu szóstego mężczyzny roku w Bostonie dwa lata temu. Poza tym zdrowym rokiem z Celtics nie grał więcej niż 60 meczów od sezonu 2018–19 z Bucks.
Gdyby zdrowy, Brogdon mógłby dać Lakersom bardzo potrzebną głębię w obrocie obok D’Angelo Russell i Austin Reaves. Pytanie brzmi, czy Lakers chcą wziąć ten hazard lub szukać gdzie indziej.
Tymczasem Czarodzieje prawdopodobnie chcieliby w zamian typu lub młodych graczy, co Lakers muszą ostrożnie ważyć.
Jeśli chodzi o Pawła, powrót do Phoenix prawdopodobnie zakończyłby wszelkie potencjalne spotkanie z Lakersami. Ale jeżeli pójdzie gdzie indziej – lub opóźni swoją decyzję – Lakers mogliby stać się bardziej agresywni w rozmowach z Waszyngtonem.
Cała sytuacja jest płynna i może sprowadzić się do tego, kto najpierw wykonuje ruch.
Jedno jest jasne: Lakers aktywnie badają swoje opcje. Niezależnie od tego, czy chodzi o Paul, Brogdon, czy kogoś innego, oczekują, iż pozostaną zaangażowani w rozmowę, dopóki ich pole obropowe nie zostaną rozstrzygnięte.
NBA poza sezonem może się zacząć, ale Lakers są już w gębie.
Więcej wiadomości NBA: