1 miesiąc temu
Robert Kubica, choć w stonowany sposób, pokazywał euforia z występu w 24h Le Mans. Co mówił po wyścigu?
AF Corse #83 odniosło dzis piękne zwycięstwo, choć droga do niego nie była usłana różami.
Robert tuż po zakończeniu wyścigu, gdy jechał jeszcze w aucie, zachowywał duży spokój. Przez team radio powiedział jedynie: “To były długie 24 godziny, ale bardzo szczęśliwe. Bardzo wam dziękuję”.
Po mecie był bardziej wylewny.
“Jestem szczęśliwy. Wygrana w 24h Le Mans to coś szczególnego to jeden z najtrudniejszych wyścigów na świecie. Byłem blisko tego 4 lata temu, gdy na ostatnim okrążeniu straciłem zwycięstwo w LMP2, ale wygrana w Hypercarach to coś ważniejszego i większego” – powiedział Robert Kubica na mecie.
“Oczywiście nie było łatwo, to był trudny tydzień. Zrobiliśmy wszystko by wygrać, byliśmy skupieni, skoncentrowani, jestem dumny z pracy swojej, moich kolegów, całego zespołu, Ferrari. Trzecie zwycięstwo z rzędu z trzema różnymi autami” – dodał Polak.
Lap it up, crew – you just won LE MANS!! 👏
The #83 takes its rightful place in the victory zone.#WEC #LeMans24 #Ferrari pic.twitter.com/80evRTgTgj
— FIA World Endurance Championship (@FIAWEC) June 15, 2025
Im później się robiło, tym Kubica lepiej oceniał swoje dzisiejsze osiągnięcie.
“To szczególny dzień. Wygranie 24h Le Mans to coś szczególnego. Podoba mi się tu od mojego pierwszego startu w 2021 roku, choć straciłem wtedy zwycięstwo w najbadziej dramatyczny sposób w kategorii LMP2 na ostatnim okrążeniu. Ale podobało mi się tu bardzo, czułem się jak mały dzieciak, ścigający się na gokartach. Różnica była taka, iż miałem już 26 lat. Emocje, które dał mi tamten weekend były szczególne” – powiedział Kubica.
“Teraz prawdopodobnie będzie znów bardzo emocjonalnie, choć przez cały czas jesteśmy zmęczeni i napełnieni adrenaliną i chcem odpocząć po prostu. To jednak szczególny dzień i na pewno się tego nie spodziewałem” – dodał Robert.
Klasyfikacje WEC po 24h Le Mans znajdziecie tutaj.
