Były kierowca Formuły 1 Heikki Kovalainen powraca na rajdową scenę. Zaledwie pół roku po operacji na otwartym sercu wystartuje w imprezie Rallylegend za kierownicą Citroëna C3 WRC, z doświadczonym pilotem Janne Fermem u swojego boku.
Po zakończeniu kariery w Formule 1, Fin zaczął ścigać się w Japonii, a także złapał smykałkę do rajdów, dwukrotnie zdobywając tytuł mistrza tego kraju. W tym roku miał przystąpić do obrony tytułu za kierownicą najnowszej Toyoty GR Yaris Rally2. Plany pokrzyżował jednak zdiagnozowany u niego tętniak aorty wstępującej, którego leczenie wymaga operacji na otwartym sercu.
Kovalainen poddał się operacji na początku kwietnia i choć według prognoz miał czekać go roczny odpoczynek od rajdów, już w lipcu wystartował i dojechał do mety w Rally Kamuy oraz Rally Hokkaido, a teraz szykuje się na powrót do Europy.
Rallylegend, odbywający się w San Marino w dniach 10-13 października, przyciąga corocznie rzesze fanów i jest znany z obecności legendarnych samochodów rajdowych. Na prawym fotelu u Kovalainena zasiądzie pilot Esapekki Lappiego, który dobrze zna Citroëna C3 WRC, w którym jeździł w okresie 2019.
W tegorocznej edycji, zobaczymy również inne znane nazwiska, takie jak Adrien Fourmaux, który wystartuje w Fordzie Puma Rally1, oraz wielokrotny zwycięzca klasy WRC na Rajdzie Legend, Luca Pedersoli, który pojawi się za kierownicą Hyundaia i20 WRC.
Powrót Fina do regularnej rywalizacji daje nadzieje na to, iż ponownie zobaczymy go w WRC Rajdzie Japonii, w którym wystartował dwukrotnie w ostatnich latach. Finałowa runda Rajdowych Mistrzostw Świata zaplanowana jest na końcówkę listopada.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
