Koszmar w Rybniku. Piotr Pawlicki z urazami

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Podczas niedzielnego meczu INNPRO ROW Rybnik – Krono-Plast Włókniarz Częstochowa doszło do bardzo groźnie wyglądającego upadku. Całe zdarzenie miało miejsce w 9. biegu spotkania, przy stanie 20:28 dla gości spod Jasnej Góry. Po starcie, jeszcze przed wejściem w pierwszu łuk, doszło do kontaktu między Chrisem Holderem a Piotrem Pawlickim, który zakończył się karambolem i interwencją dwóch karetek.

Na wejściu w pierwszy łuk między zawodnikami rozpoczęła się walka na łokcie. Motocykle Holdera i Pawlickiego zahaczyły się, przez co żużlowiec Krono-Plast Włókniarza Częstochowa stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w jadącego po zewnętrznej Madsa Hansena. Obaj zawodnicy gości z ogromną siłą wpadli w bandę. Na tor natychmiast wjechały dwie karetki pogotowia.

Mads Hansen po kilku minutach wstał z toru o własnych siłach i zszedł ostrożnie do parku maszyn, co daje nadzieję, iż jego uraz nie jest poważny. Niestety, zdecydowanie gorzej wyglądała sytuacja Piotra Pawlickiego. Zawodnik uskarżał się na silny ból w odcinku szyjnym kręgosłupa i początkowo miał również problemy z oddychaniem. Został przetransportowany karetką do szpitala. Jak udało się ustalić redakcji speedwaynews.pl, żużlowiec doznał złamania żebra oraz odmy płuc. To oznacza przymusową przerwę w startach i najpewniej absencję w nadchodzących spotkaniach ligowych.

Do momentu feralnego upadku drużyna z Częstochowy miała mecz pod kontrolą i prowadziła w Rybniku 28:20. Wydawało się, iż kolejne ligowe punkty są na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie jednak gospodarze odrobili straty, a choćby przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz zakończył się wygraną INNPRO ROW-u Rybnik 48:42.

Piotr Pawlicki
Idź do oryginalnego materiału