Niespełna 20-letni Maxi Oyedele, urodzony i wychowany w Anglii syn Polki i Nigeryjczyka, to w tej chwili pomocnik Legii Warszawa. - To zdecydowanie bardziej "8" niż "6". Mówię tak, patrząc na zalety Maxiego, ale i jego deficyty. Nie jest to zawodnik o dużej intensywności w fazie defensywnej, gdzie posiada pozytywną agresję jeżeli chodzi o atakowanie piłki i przeciwnika, czy też chętnie wchodzącego w pojedynki w defensywnie. Dla mnie to jest zawodnik, który zdecydowanie szuka piłki i wolnego pola. Lubi rozgrywać od tyłu, jest świetnym łącznikiem między formacją defensywną czy ofensywną - tak w rozmowie ze Sport.pl mówił Piotr Sadowski, były skaut Manchesteru United, który charakteryzował Oyedele.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto kosmiczny stadion Realu Madryt! Pochłonął ponad miliard euro
Dramat młodego pomocnika. Oyedele z problemami zdrowotnymi
Pomocnik został sensacyjnie powołany do reprezentacji na październikowe mecze z Portugalią i Chorwacją. Niestety, wygląda na to, iż w listopadzie selekcjoner Michał Probierz nie będzie mógł skorzystać z jego usług.
"Maxi Oyedele walczy z bólem stawu skokowego. Zawodnik przejdzie dodatkowe konsultacje medyczne w najbliższym tygodniu, po których zostanie podjęta decyzja o dalszej formie leczenia" - poinformowała Legia w swoich mediach społecznościowych.
Czytaj także:
Kiedy losowanie 1/8 finału Pucharu Polski? Gdzie oglądać? [TRANSMISJA]
Do sytuacji swojego piłkarza na pomeczowej konferencji prasowej odniósł się także trener Legii Goncalo Feio. Przyznał, iż sztab medyczny warszawskiego klubu próbował wyciszyć uraz pomocnika. Oyedele zagrał z Miedzią Legnica w Pucharze Polski, ale starcie z Widzewem opuścił z powodu kontuzji.
Czytaj także:
To była 93. minuta. Wszystkie oczy na Krzysztofa Piątka
- Mamy obraz na sytuację, do jutra realizowane są kolejne konsultacje, powinniśmy mieć informację, jak będziemy postępować dalej z jego leczeniem. Jest to bardzo trudne dla Maxiego, który robił wszystko, żeby nam pomagać i grać. Boli go to, natomiast zrobimy wszystko, żeby wrócił z powrotem i był jak najszybszy oraz najsilniejszy - tak Portugalczyk mówił na niedzielnej konferencji prasowej.
Reprezentacja Polski rozegra w listopadzie dwa spotkania Ligi Narodów. 15 listopada zagra na wyjeździe z Portugalią, a trzy dni później w Warszawie ze Szkocją.