Ostatni pojedynek na Rod Laver Arena podczas siódmego dnia rywalizacji w głównej drabince Australian Open przyniósł spory ładunek emocjonalny. A to dlatego, iż na korcie centralnym pojawiła się Danielle Collins. Podczas wyjścia na obiekt Amerykanka została wybuczana przez kibiców, a w trakcie starcia z Madison Keys publiczność żywiołowo reagowała po punktach wygrywanych przez finalistkę US Open 2017. Starsza z Amerykanek nie podołała wyzwaniu. Keys triumfowała 6:4, 6:4 i to ona zagra w czwartej rundzie z Jeleną Rybakiną.