Kontuzja mistrzyni US Open, przykre obrazki. Koniec marzeń o kolejnym tytule

2 godzin temu
36 miesięcy temu znalazła się na ustach tenisowego świata, przechodząc do historii. Jako kwalifikantka wygrała wielkoszlemowy US Open. Wydawało się, iż kariera Emmy Raducanu nabierze rozpędu i brytyjska zawodniczka na stałe zagości w czołówce rankingu. Wszystko potoczyło się jednak inaczej. Dość powiedzieć, iż tytuł w Nowym Jorku jest do tej pory jej jedynym w zawodowych rozgrywkach. Teraz podczas WTA 500 w Seulu walczyła o drugi skalp, ale z gry wyeliminowała ją kontuzja.
Idź do oryginalnego materiału