Trzy miesiące (!) nikt nie potrafił znaleźć sposobu na Jagiellonię Białystok. Passa osiemnastu meczów bez porażki, ugrana w PKO Ekstraklasie i Lidze Konferencji, została przerwana w ligowym hicie. Z drużyną Adriana Siemieńca rzutem na taśmą wygrał Górnik Zabrze 2:1. Zadecydował samobój Alejandro Pozo z końcówki gry. To wyjątkowo bolesne doświadczenie, bo przez nie stracony został fotel lidera.