Ten Turniej Czterech Skoczni jest dla Dawida Kubackiego, który przecież zdobywał Złotego Orła, prawdziwym koszmarem. 34-latek dopiero w Innsbrucku po raz pierwszy awansował do drugiej serii. Wielkiej euforii nie było, ale dla naszego znakomitego zawodnika to może być istotny moment w tym sezonie. - Próbowałem skakać, jak Austriacy, ale nie leciało - przyznał nasz mistrz.