Pokazali, co się stało po skoku Wąska w Bischofshofen. Tego nie było od dawna

1 dzień temu
Zdjęcie: screen https://x.com/damianmichal/status/1876319270780686397


W poniedziałkowy wieczór polscy kibice skoków narciarskich nareszcie mieli powody do radości! Ósme miejsce w Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen zajął Paweł Wąsek. 25-latek wyrósł na lidera naszej kadry. Doskonale zdają sobie sprawę z tego pozostali reprezentanci Polski, którzy po występie swojego kolegi pokazali klasę.
Śmiało można powiedzieć, iż w ostatnich tygodniach Paweł Wąsek jest najlepszym polskim skoczkiem w Pucharze Świata. A przede wszystkim jedynym, który wreszcie ustabilizował formę. W każdym z trzech konkursów 73. Turnieju Czterech Skoczni był najlepszy spośród wszystkich naszych kadrowiczów. Kapitalną dyspozycję potwierdził również w ostatnim konkursie TCS w Bischofschofen.


REKLAMA


Zobacz wideo Julia Szeremeta komentuje wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski


Tak polska kadra zachowała się po skoku Wąska. Brawo, brawo!
W poniedziałek 6 stycznia Wąsek na start skoczył 137,5 metra (nota 145,9) i był na dziewiątym miejscu. W drugiej serii wylądował na 139 metrze, dzięki czemu ostatecznie zajął ósmą pozycję! Biorąc pod uwagę ogólną formę biało-czerwonych, taki wynik z pewnością ucieszył niejednego kibica. Z sukcesu 25-latka zadowoleni byli nie tylko fani, ale i cała kadra!


W mediach społecznościowych pojawił się filmik nakręcony przez Damiana Michałowskiego. Dziennikarz TVN pokazał, jak cała drużyna czeka na Pawła Wąska po oddanym skoku. Tuż po zdjęciu nart ósmy zawodnik w Bischofschofen zbijał piątki z resztą składu. Miejmy nadzieję, iż taka atmosfera, jak również uśmiechy na twarzach i pozytywne nastawienie zagoszczą w polskiej kadrze również w przyszłych konkursach.


Na koniec zmagań 73. Turnieju Czterech Skoczni Dawid Kubacki zajął 28., Aleksander Zniszczoł 29., a Piotr Żyła 48. miejsce. Zawody zwyciężył Austriak Daniel Tschofenig. Dzięki ósmej lokacie Paweł Wąsek umocnił się na 13. pozycji klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na ten moment to najlepszy wynik ze wszystkich polskich skoczków. Żeby było jeszcze ciekawej, Wąsek został piętnastym reprezentantem Polski w historii, który zakończył Turniej Czterech Skoczni w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej.
Zobacz też: Małysz wyłożył karty na stół ws. Thurnbichlera. Wszystko jest już jasne


- Chciałem podziękować wszystkim kibicom za to, iż tak nas wspierali. Za te wszystkie miłe SMS-y, wiadomości po udanych konkursach. Także dziękuję bardzo i mam nadzieję, iż jeszcze takich konkursów tej zimy będzie jeszcze więcej - mówił nasz kadrowicz w rozmowie z Eurosportem.
Idź do oryginalnego materiału