Koniec ery „dinozaurów”. Stritesky nowym królem Czech

rallyandrace.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Stritesky


Drugie miejsce w 45. Invent Rally Pacejov wystarczyło – u naszych południowych sąsiadów doszło właśnie do rajdowej zmiany warty. Wieloletnia dominacja oesowych „dinozaurów” dobiegła końca, a Dominik Stritesky i Jiri Hovorka zostali nowymi… królami Czech!

Przed startem 45. Invent Rally Pacejov było już jasne, iż Dominik Stritesky i Jiri Hovorka są raptem o krok przed pierwszym, upragnionym triumfem. Układ sił zmienić mógł tylko oesowy… kataklizm. Załoga czarno-pomarańczowej Skody Fabii RS Rally2 stanęła jednak na wysokości zadania. Dominik i Jiri długo utrzymywali się na fotelu liderów, spadając na drugie miejsce na ostatnim sprawdzianie pierwszego etapu. Świeżo upieczeni mistrzowie nie musieli już forsować tempa, kontrolując sytuację. Finalnie na ceremonię mety wjechali z niewielką, trzysekundową stratą do Kopeckyego oraz Hlouska. Tam rozpoczęła się wielka celebracja, po ponad dekadzie monotonii czescy kibice powitali nowego, oesowego króla!

W sezonie 2024 Dominik Stritesky i Jiri Hovorka nie schodzili z podium. Podopieczni stajni Vancik Motorsport wygrali Rallye Cesky Krumlov, Rally Bohemia oraz kultową „Barumkę”. Dołożyli do tego drugą lokatę w Rally Pacejov i trzecią w Rally Hustopece. Duet wspierany przez sieć stacji Mol zwyciężył w „generalce” czeskiego czempionatu, przełamując długą dominację oesowych „dinozaurów” – Jana Kopeckyego oraz Vaclava Pecha. Dwie legendy dzieliły się mistrzowskimi tytułami nieprzerwanie od 2012 roku. Pech triumfował w 2013, 2014 i 2020, zaś Kopecky w 2012, 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2021, 2022 i w 2023.

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 44. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!

Idź do oryginalnego materiału