Konflikt Flicka i ter Stegena. To wtedy się zaczęło!

2 dni temu
Podczas gdy w Polsce trwa wielka dyskusja o konflikcie na linii Robert Lewandowski - Michał Probierz, w Hiszpanii również nie kończą się doniesienia o trudnej sytuacji, dotyczącej Hansiego Flicka i Marca-Andre ter Stegena. Niemiecki golkiper absolutnie nie może być pewien miejsca w wyjściowym składzie na przyszły sezon i się buntuje. Tego z kolei nie potrafi zdzierżyć trener. Według hiszpańskiego dziennikarza Alfredo Martineza, relacje obu panów były chłodne już lata temu.
Odkąd tylko wrócił do zdrowia po kontuzji kolana, Marc-Andre ter Stegen przysparza w gabinetach FC Barcelony mnóstwo bólu głowy. Niemiec praktycznie zaraz po wyleczeniu udzielał mnóstwo wywiadów, w których jak mantrę powtarzał, iż jest gotów do gry. W Barcelonie uznano to za nieuczciwe wywieranie presji na Hansiego Flicka. Co więcej, ter Stegen bardzo chciał bronić już w minionej edycji Ligi Mistrzów kosztem Wojciecha Szczęsnego, a gdy dowiedział się, iż nic z tego, nie pojechał choćby z drużyną do Mediolanu przy okazji meczu półfinałowego z Interem.


REKLAMA


Zobacz wideo To dlatego Michał Probierz odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu?


Ter Stegen i Barcelona mogą pójść wojnę. Hansi Flick nie nadaje się na mediatora?
Hiszpańskie media co rusz informują o nowych doniesieniach w tej sprawie. Coraz więcej wskazuje na to, iż te Stegen będzie musiał zmienić klub, by grać. Zwłaszcza po jawiącym się jako nieuniknione przyjściu Joana Garcii z Espanyolu. Niemiec nie ma jednak zamiaru odpuścić i jest gotów iść z Barceloną na wojnę. Według dziennika "Mundo Deportivo" to Hansi Flick będzie musiał porozmawiać z piłkarzem, by uniknąć jeszcze większego zamieszania. Przy czym możliwe, iż akurat osoba trenera może być kolejnym punktem zapalnym. Dziennikarz Alfredo Martinez z radia Onda Cero przekazał, iż Flick z ter Stegenem darli koty na długo przed wspólną pracą w Barcelonie.


W reprezentacji Flicka ter Stegen grał tylko, gdy nie było wyjścia
Mowa oczywiście o okresie, w którym obecny trener Katalończyków był selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Zdaniem Martineza to właśnie wtedy pojawiły się pierwsze tarcia. Czym spowodowane? Hiszpan nie precyzuje, ale można zakładać, iż tym samym co teraz. Flick prowadził niemiecką kadrę przez dwa lata (sierpień 2021 - wrzesień 2023) i podobnie jak Joachim Loew przed nim, ufał przede wszystkim Manuelowi Neuerowi, gdy tylko ten był zdrowy.


Kadencja Flicka, choć nie tak bardzo krótka, okazała się ostatecznie niewypałem. Niemcy nie wyszli z grupy na mistrzostwach świata w Katarze w 2022 roku, a późniejsze fatalne wyniki w sparingach przygotowawczych do Euro 2024 w Niemczech (przegrali m.in. 0:1 z reprezentacją Polski Fernando Santosa!) sprawiły, iż Flicka wyrzucono. Niewykluczone jednak, iż wzajemna niechęć z ter Stegenem przetrwała i może mieć duży wpływ na sytuację w katalońskiej bramce w przyszłym sezonie.
Idź do oryginalnego materiału