Fogo Unia Leszno słynie nie tylko z wychowywania swojej młodzieży, ale też z bycia „bezpieczną przystanią” dla młodych żużlowców zagranicznych. Nie może zatem dziwić, iż leszczynianie zaprosili na trening jedną z największych perełek australijskiego żużla, Beau Baileya. Australijczyk skorzystał z okazji i pokręcił na „Smoku” kilka okrążeń.
– Dziś miałem przyjemność trenować w Lesznie na „pięćsetce”. Świetnie się bawiłem. Tor był idealnie przygotowany, a moje marzenie się spełniło. Dziękuję klubowi za gościnność i wszystkim, którzy pomagają mi realizować moją pasję – napisał na swoich mediach społecznościowych Bailey.
Niespełna 16-letni Australijczyk mimo bardzo młodego wieku może pochwalić się już nie małymi osiągnięciami. Jest on przede wszystkim prawdziwym weteranem oraz multimedalistą zmagań w Speedway Grand Prix 3. Jego debiut w tych zawodach przypadł na rok 2023, kiedy to w szwedzkiej Malili zajął dziewiąte miejsce z dorobkiem siedmiu punktów. Znacznie lepiej poszło mu rok później w Gorzowie Wielkopolskie, gdzie lepszy od niego był jedynie Maksymilian Pawełczak. Kolejny krążek zdobył w tym sezonie w stolicy Czech, gdzie stanął na najniższym stopniu podium. Oprócz tego może się pochwalić dwoma medalami Indywidualnych Mistrzostw Australii w klasie 250cc.
Bailey miał już wcześniej okazję do zaprezentowania się polskim kibicom. W 2024 roku brał udział w Speedway Ekstraliga Camp organizowanym w Toruniu. Zajął wówczas piąte oraz drugie miejsce w zawodach indywidualnych, które dały mu w efekcie trzecie miejsce w klasyfikacji łącznej.
