Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko kolarskim światem. Norweski kolarz Andre Drege zginął w sobotę na trasie czwartego etapu Wyścigu Dookoła Austrii. 25-letni zawodnik grupy Coop-Repsol upadł na zjeździe ze szczytu Grossglockner do Heiligenblut. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Koszmarny wypadek widział Słoweński zawodnik Jaka Primozić.