Klub wprowadził drakońskie kary. 426 zł za oddanie moczu pod prysznicem

3 godzin temu
Middlesbrough to klub, który przed laty występował w Premier League. Od sezonu 2017/2018 gra nieprzerwanie w Championship. Czy wróci do angielskiej elity? Początek nowych rozgrywek w jego wykonaniu jest naprawdę imponujący. Czy to efekt kar, które wprowadzono? Media ujawniły listę zakazów danych zawodnikom. Spóźnienie na autobus wiozący piłkarzy na mecz oznacza karę 300 euro. To nie koniec.
Middlesbrough rozpoczął dziewiąty sezon w Championship. Podopieczni Roba Edwardsa mają za sobą trzy spotkania i każde z nich zakończyło się wygraną. Pokonali Swansea City (1:0), Milwall (3:0), Norwich City (2:1).


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


Middlesbrough wprowadza reżim kar. Media ujawniają
"Lista kar pieniężnych nałożonych na piłkarzy Middlesbrough wyciekła do sieci i wywołała spore poruszenie wśród kibiców. Dokument zawiera dziesiątki punktów, za które piłkarze angielskiej reprezentacji mogą zostać poważnie "ukarani grzywną". Główny nacisk położono na dyscyplinę i punktualność" - napisał portal xsport.ua.


Według informacji tego źródła spóźnienie na mecz będzie kosztowało piłkarzy 577 euro. Przy uwzględnieniu obecnego kursu euro (4,26) to ponad 2,5 tysiąca złotych. Każda minuta spóźnienia skutkować będzie 30 euro kary (ok. 128 zł). Za półgodzinne spóźnienie piłkarz zapłaci więc 1500 euro (blisko 6,3 tysiąca złotych).
Spóźnienie na autobus poskutkuje karą 300 euro (ok. 1278 zł), zaś każda dodatkowa minuta spóźnienia będzie kosztować zawodnika 20 euro (ok. 85 zł).


Według informacji portalu w taryfikatorze kar, które uiszczać trzeba będzie w ciągu pięciu dni, znalazły się także nietypowe nagany. Jedną z nich jest... oddawanie moczu pod prysznicem. Taki występek kosztować będzie piłkarza 100 euro (ok. 426 zł). Zawodnikom nie wolno także przenosić stołu podczas gry w bilard (100 euro) i opuszczać treningu na siłowni lub pozostawiać rzeczy po obiedzie (obie 100 euro).
"Najsurowszym warunkiem jest obowiązek uczestnictwa w wieczornych spacerach drużynowych. jeżeli któryś z zawodników zdecyduje się zostać w domu, koszt wyniesie 1000 euro" - informuje portal. To ponad 4 tysiące złotych.
Idź do oryginalnego materiału