Klasy nie kupisz. Tak klub Ekstraklasy "pożegnał" byłego reprezentanta Polski

6 godzin temu
Rafał Kurzawa jest jednym z sześciu zawodników, których zbiorowo pożegnała Pogoń Szczecin w sobotnim komunikacie. Nowe światło na odejście byłego reprezentanta Polski rzucił Dawid Zieliński z podkastu "Skazani na Pogoń". Wskazał wprost, iż "Portowcom" zabrakło klasy.
Miniony sezon Ekstraklasy Pogoń Szczecin ukończyła na czwartym miejscu, przegrywając walkę o europejskie puchary o trzy punkty z trzecią Jagiellonią Białystok. Do tego "Portowcy" przegrali drugi z rzędu finał Pucharu Polski, tym razem 3:4 z Legią Warszawa.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów


Rafał Kurzawa choćby nie wiedział, iż odchodzi z Pogoni Szczecin
W klubie ze Szczecina dojdzie do sporych przetasowań w kadrze, o czym świadczy m.in. sobotni komunikat, w którym pożegnano aż sześciu zawodników. "Współpraca Pogoni Szczecin z Rafałem Kurzawą, Mariuszem Malcem, Olafem Korczakowskim, Marcelem Wędrychowskim, Luizao oraz Benjaminem Rojasem nie będzie kontynuowana. Zawodnicy wypełnią swoje umowy i pożegnają się z naszym klubem" - przekazano. W szczególności może uderzać fakt w sposób, w jaki Pogoń pożegnała się z siedmiokrotnym reprezentantem Polski Rafałem Kurzawą.
Zobacz też: choćby 10 tys. złotych za karnet! Klub z Ekstraklasy wywołał burzę. "Kosmos"
"Irytuje mnie fakt, iż Rafał Kurzawa dowiedział się o braku przedłużenia kontraktu z internetu. Pomijając aspekty gry w przypadku Rafała czy Mariusza Malca, to nie byli zawodnicy, którzy w tym klubie spędzili dwa tygodnie, a lata. Wypadałoby podziękować w bardziej ludzki sposób" - przekazał Dawid Zieliński z podkastu "Skazani na Pogoń".


jeżeli informacje Zielińskiego są prawdziwe, to klubowi ze Szczecina zdecydowanie zabrakło klasy. Rafał Kurzawa przez niespełna cztery i pół roku gry dla "Portowców" rozegrał 121 spotkań, w których zdobył sześć bramek i zanotował siedem asyst. W poprzednim sezonie był jednym z podstawowych zawodników, gdyż wystąpił w 34 meczach we wszystkich rozgrywkach i przegapił tylko sześć w Ekstraklasie.
Idź do oryginalnego materiału