
Kayla Harrison, czyli złota medalistka olimpijska, a potem mistrzyni organizacji PFL ma na swoim koncie kolejny pas mistrzowski! Amerykanka została nową mistrzynią wagi koguciej dywizji kobiet.
Rywalką Kayli Harrison była Julianna Pena, a starcie pań było co-main eventem gali UFC 316, która minionej nocy odbyła się w Newark.
- ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot wypowiedział się na temat swojej kolejnej walki!
Już od początku walki wiadomo było, iż Harrison będzie w tej walce dominować. Zapaśniczka z łatwością powaliła na matę Penę i tam zaczęła nad nią pracować. I mimo tego, iż Harrison nie udało się wyrządzić rywalce większych obrażeń, to swoje zyskała. Sędzia klatkowy odjął bowiem jeden punkt Juliannie Peny za nielegalne uderzenia w tył głowy, które ta zadawała leżąc na plecach.
W drugiej rundzie natomiast Harrison dopięła swego. Ponownie gwałtownie obaliła Penę i tam pracowała nad poddaniem. Ostatecznie wyciągnęła kimurę i zmusiła sędziego do przerwania walki.
Kayla Harrison zatem nową mistrzynią wagi koguciej UFC!
KAYLA HARRISON SUBMITS JULIANNA PENA IN THE SECOND ROUND!!!!!!!
AND NEW!!! #UFC316
pic.twitter.com/G36D7wehzz
She can now add UFC gold to her resume 🤯@KaylaH gets the submission in round two! #UFC316 pic.twitter.com/Wl4CkokcTs
— UFC (@ufc) June 8, 2025Co ciekawe, po wygranej Harrison, w oktagonie pojawiła się była mistrzyni dwóch kategorii wagowych i zawodniczka uznawana za najlepszą kobietę walczącą kiedykolwiek w MMA – Amanda Nunes. Brazylijka ogłosiła, iż po dwuletniej przerwie powróci do startów, a Kayla Harrison wydaje się jej naturalną najbliższą przeciwniczką.
Spotkanie obu pań wyglądało tak:
The 🐐 vs The Champ #UFC316 pic.twitter.com/FCBxKGPM17
— UFC (@ufc) June 8, 2025A Wy na kogo byście stawiali – Nunes czy Harrison?