Turniej WTA w Berlinie ma mocną obsadę. Niemieccy kibice zobaczą na kortach trawiastych niemalże wszystkie najlepsze zawodniczki świata. Z pierwszej dziesiątki rankingu WTA zabraknie jedynie... Igi Świątek (7. WTA). Polscy kibice w I rundzie będą mogli jednak kibicować Magdalenie Fręch (24. WTA), która zagra z Mirrą Andriejewą (6. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Błaszczykowski wzruszył młodego kibica. Przepiękne sceny. Mistrz
Świetny początek Katarzyny Kawy. A potem porażka
Szansę na udział w tych zawodach miała również Katarzyna Kawa (141. WTA), która o awans do głównej części drabinki walczyła w kwalifikacjach. W pierwszym meczu poradziła sobie z Dalmą Galfi (90. WTA), którą pokonała 2:0 (6:4, 6:3). W niedzielę reprezentantka Polski mierzyła się z Wiktorią Tomową (76. WTA). I początek miała naprawdę świetny!
W pierwszym secie polska tenisistka nie dała faworyzowanej rywalce większych szans. gwałtownie wyszła na prowadzenie 5:0. Dopiero w samej końcówce przegrała dwa kolejne gemy, ale musiałoby dojść do katastrofy, żeby Tomowa dała radę odrobić tak dużą stratę.
Podobnie zaczął się drugi set. Katarzyna Kawa od razu przełamała Tomową, potem wygrała swoje podanie i wydawało się, iż rozpędzona wywalczy szybki awans do turnieju głównego. Tylko iż wtedy reprezentantka Polski się zacięła. Bułgarka zaczęła odrabiać straty, aż w końcu wyszła na prowadzenie 5:3. W decydującym gemie Katarzyna Kawa potrafiła jeszcze wybronić piłkę setową, ale w końcu skapitulowała i przegrała tego seta 4:6.
Do prawdziwej katastrofy doszło w trzecim secie, który przypominał tego pierwszego, ale tym razem to reprezentantka Polski przegrywała gema za gemem. Ta część meczu trwała zaledwie pół godziny. Katarzyna Kawa przegrała tego seta aż 1:6.
Ostatecznie mecz Katarzyny Kawy z Wiktorią Tomową skończył się porażką polskiej tenisistki 6:2, 4:6, 1:6. To oznacza, iż w turnieju WTA w Berlinie na kortach trawiastych weźmie udział tylko jedna Polka - Magdalena Fręch. Jej rywalką w I rundzie będzie Mirra Andriejewa. To spotkanie odbędzie się już w poniedziałek 16 czerwca. Zachęcamy do śledzenia tego starcia w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.