Katsuta będzie bardziej naciskać

rallypl.com 2 miesięcy temu

Po spektakularnym weekendzie w Rajdzie Szwecji, Takamoto Katsuta zapowiedział, iż w przyszłości będzie jeszcze bardziej naciskać, aby sięgnąć po zwycięstwo.

Kierowca Toyota Gazoo Racing zakończył zawody zaledwie 3,8 sekundy za swoim zespołowym kolegą, Elfynem Evansem, po niezwykle zaciętej walce. Katsuta objął prowadzenie w rajdzie na pierwszym niedzielnym oesie, ale na kolejnym stracił cenny czas, co sprawiło, iż musiał pogodzić się z drugim miejscem przed ostatnim oesem Umeå Powerstage. Mimo to jego występ miał najważniejsze znaczenie dla zespołu Toyoty, który osiągnął dublet na podium.

„To był dla mnie bardzo udany weekend. Mój najlepszy wynik w karierze, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Bardzo miło jest ukończyć wyścig i jestem bardzo szczęśliwy dla zespołu. (…) I jednocześnie zdobyć sporo punktów. Więc tak, jedna z największych prac wykonana. To dla mnie jeden z najszczęśliwszych punktów.” – powiedział Katsuta dla DirtFish.com

Podczas całego weekendu Katsuta imponował równym tempem i rozważnie zarządzał ryzykiem. Japoński kierowca wyraził jednak lekkie rozczarowanie, iż nie był w stanie podjąć większego ryzyka na przedostatnim oesie, podczas gdy Evans zaprezentował znakomitą jazdę.

„Z drugiej strony jestem naprawdę rozczarowany, iż nie byłem w stanie naciskać i podjąć ryzyka na ostatnim oesie, a jednocześnie Elfyn pojechał niesamowity oes. Na przedostatnim odcinku pojechał naprawdę dobrze i mocno, więc nie byłem w stanie mu dorównać. W tym momencie wiesz, iż na ostatnim odcinku w Umeå nie możesz zrobić dużej różnicy, więc wtedy było już prawie po wszystkim.” – powiedział Japończyk.

Nowy poziom opanowania

Katsuta często miał problem z presją, która pojawia się w momentach walki o czołowe lokaty. Jednak w Szwecji był wyjątkowo spokojny i skoncentrowany.

„Tak, powiedzmy, iż po raz pierwszy byłem w tak zaciętej walce przez cały weekend pomiędzy Elfynem i mistrzami świata [Neuvillem i Tänakiem]. To było dla mnie niesamowite doświadczenie i tak jak powiedziałeś, nie ma [miejsca] na popełnianie błędów i cały czas była presja. Ale, o dziwo, byłem naprawdę zrelaksowany i nie czułem, iż popełnię błąd, po prostu jechałem zgodnie z moimi odczuciami, a potem nadszedł czas. To było bardzo komfortowe przez cały weekend. Oczywiście w niektórych momentach zmagałem się trochę z samochodem i innymi rzeczami, ale to całkiem normalne – nie tylko ja, każdemu czasami się to zdarza.”

Pomimo drobnych trudności z samochodem, Katsuta podkreśla, iż był to dla niego niezwykle istotny krok naprzód.

„Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego, jak poradziłem sobie z presją. Teraz przejechałem jeden czysty rajd, więc kiedy przyjadę następnym razem, przez cały czas będę miał czysty rajd, to w pewnym momencie [będę] naciskał bardziej. Wtedy zobaczymy, co może się wydarzyć”.


Źródło: dirtfish.com

Idź do oryginalnego materiału