Fatalne wieści dla gdańskich kibiców. W dniu, w którym klub poinformował o kontuzji Marcusa Birkemose, z obozu Wybrzeża Gdańsk napłynęła kolejna przykra wiadomość. Młodzieżowiec Eryk Kamiński zakończył zawody szkoleniowe w Pile w szpitalu. Jak przekazał rzecznik prasowy klubu, podejrzenie dotyczy złamania kości śródstopia.
Do feralnego zdarzenia doszło podczas ósmiego biegu turnieju dla zawodników drużyn, które zakończyły już udział w tegorocznych Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Na pierwszym łuku doszło tam do kolizji pomiędzy Kamińskim a Robertem Roszakiem ze Startu Gniezno. Sędzia wykluczył Roszaka za spowodowanie upadku, ale do powtórki nie przystąpił żaden z uczestników, ponieważ Eryka Kamińskiego z toru zabrała karetka pogotowia.
– Eryk Kamiński zawody szkoleniowe w Pile zakończył w szpitalu po upadku z nie swojej winy. Podejrzenie złamania kości śródstopia – przekazał Rafał Sumowski, rzecznik prasowy GKŻ Wybrzeże.
Statystyki w KLŻ i rosnąca forma
Dla Eryka Kamińskiego obecny sezon jest pierwszym w rozgrywkach Krajowej Ligi Żużlowej. Dotychczas wystąpił w 5 ligowych meczach, w których pojechał 12 biegów, zdobywając 11 punktów i 3 bonusy. Jego średnia biegowa wynosi 1,167, co przy ograniczonym doświadczeniu uznawano za solidny wynik. Co więcej, zawodnik stopniowo prezentował coraz lepszą postawę na torze, regularnie kończąc biegi na punktowanych pozycjach.
Problemy kadrowe Wybrzeża narastają
Informacja o kontuzji Eryka Kamińskiego to kolejny poważny cios dla zespołu z Gdańska. Rano klub poinformował o pęknięciu łopatki u Marcusa Birkemose, co oznacza przymusową przerwę Duńczyka od trzech do sześciu tygodni. Teraz kontuzji doznał jedyny w tej chwili zdolny do jazdy junior gdańskiej drużyny.
Sytuacja kadrowa Wybrzeża przed kolejnymi meczami w Krajowej Lidze Żużlowej staje się bardzo trudna. Na ten moment nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja Eryka Kamińskiego i jak długo potrwa jego absencja. Czekamy na oficjalną diagnozę lekarską i dalsze informacje ze sztabu gdańskiego klubu.