Karnego dla Barcelony powinno nie być?! "Sędzia się przyznał"

4 godzin temu
Czy FC Barcelona słusznie otrzymała rzut karny w 37. minucie spotkania z Rayo Vallecano? Piłkarze gospodarzy twierdzą, iż sędzia przyznał się do błędu i Lamine Yamal nie powinien podchodzić do "jedenastki". Jedna rzecz dodaje pikanterii całej sprawie.
Rayo Vallecano postawiło FC Barcelonie twarde warunki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a sporo wciąż się mówi o sytuacji z 37. minuty. Wówczas w polu karnym upadł Lamine Yamal. Wcześniej 18-latek starł się z Pepem Chavarrią. Pozostaje jednak pytanie, czy kontakt był na tyle duży, by dyktować rzut karny dla Dumy Katalonii.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"


Nie mają wątpliwości. "Sędzia przyznał"
Arbiter spotkania Mateo Busquets Ferrer wskazał na "wapno", a do piłki podszedł sam Yamal. Gwiazdor Barcelony zamienił rzut karny na gola i goście objęli prowadzenie. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż Busquets Ferrer nie mógł skonsultować decyzji z wozem VAR. Wszystko przez problemy techniczne. Jak opisuje "AS", sędzia według graczy Rayo miał się przyznać do błędu!
W tunelu, gdy piłkarze szykowali się do wyjścia na drugą połowę, zapewniał o tym Isi Palazon. - Panowie, sędzia właśnie przyznał, iż się pomylił - powiedział gracz Rayo, a jego słowa uchwyciły kamery DAZN.


Piłkarz Rayo wściekły. "Mógłbym powiedzieć tysiąc słów"
W drugiej części spotkania Francisco Perez strzelił gola, który dał Rayo remis. Gospodarze wyglądali na tle Barcelony bardzo dobrze i mogli choćby pokusić się o zwycięstwo. Kapitalnie w bramce spisywał się jednak Joan Garcia. Tuż po meczu Isi Palazon wrócił do sytuacji z rzutem karnym.
- Ostatecznie, kiedy gwiżdżą ci karnego, którego nie było, czujesz wściekłość i bezsilność. Mógłbym tu powiedzieć tysiąc mocnych słów. Sędzia też jest człowiekiem i też się myli, ale dziwnym trafem te błędy zawsze są na korzyść tych samych drużyn. To nas wkurza. Przyznanie się do błędu świadczy o jego uczciwości, powiedział, iż się pomylił. Ugryzę się w język" - powiedział w rozmowie z DAZN cytowany przez "AS".


Po trzech kolejkach hiszpańskiej La Ligi Rayo Vallecano ma w swoim dorobku cztery punkty. Barcelona zgromadziła o trzy "oczka" więcej.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału