Kapitalny powrót polskiego mistrza olimpijskiego. Wątpliwości już rozwiane
Zdjęcie: Karol Zalewski (drugi z lewej) miał w tym roku problemy. W Olsztynie pobiegł już na bardzo dobrym poziomie
Już za osiem dni w Chorzowie polska sztafeta męska 4x400 metrów dostanie prawdopodobnie już ostatnią szansę na uzyskanie przepustki do mistrzostw świata. Będzie to skrajnie trudne, Biało-Czerwoni muszą uzyskać czas prawdopodobnie poniżej 2:59.00. I do dziś brakowało tego czwartego "pewniaka", który biegałby na poziomie około 45,5 s-45,8 s. Prawdopodobnie już się znalazł, to wniosek po występie Karola Zalewskiego w mityngu w Olsztynie. A dobrze pobiegł też Kajetan Duszyński.