Ależ się działo w meczu Stelmet Falubazu Zielona Góra i PRES Grupa Deweloperska Toruń. Fantastyczne emocje, a o rezultacie rozstrzygnął ostatni bieg zawodów. Mocą napędową zielonogórskiej drużyny był duet leszczyńskich wychowanków - Przemysław Pawlicki i Damian Ratajczak. Kapitalny powrót do Zielonej Góry zaliczył Patryk Dudek, który trzymał wynik gości. Ogromny kryzys ma dalej Leon Madsen, który nie załapał się choćby do wyścigów nominowanych.